Zamachowiec - samobójca wysadził się w poniedziałek przed posterunkiem armii syryjskiej na przedmieściach położonego na północy Syrii miasta Aleppo, zabijając co najmniej 25 żołnierzy i członków prorządowych milicji - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Według mającego swoją siedzibę w Wielkiej Brytanii Obserwatorium, zamachowiec był członkiem Frontu Al-Nusra mającego powiązania z Al-Kaidą.
Eksplozję słychać było w całym mieście. Wkrótce potem rebelianci z ugrupowania Ansar Al-Szaria przypuścili atak na pozycje wojsk rządowych.
Walki o kontrolę nad Aleppo między wojskami rządowymi i ugrupowaniami islamistów trwają już od dłuższego czasu i są wyjątkowo zacięte. Islamistom udało się wyprzeć wojska rządowe z większej części obszaru miasta.
W ostatnich dniach kilka ugrupowań islamistów podjęło ofensywę aby wyprzeć wojska rządowe z pozostałej w ich rękach zachodniej części miasta - dzielnicy Dżamijat al-Zahra.
Przed wybuchem wojny domowej w Syrii w roku 2011, Aleppo było jednym z najważniejszych ośrodków przemysłowych i handlowych w Syrii.