Sąd nad milionerem za morderstwo Polki

 
Media spekulowały, że przyczyną morderstwa była zazdrośćArch. TVN24

Milioner Ian Griffin, którego aresztowano ponad rok temu w związku z morderstwem Polki w Paryżu, zostanie wydany Francji. Teraz Brytyjczyk trafi przed francuski sąd, przed którym odpowie za morderstwo.

Sprawa ekstradycji Griffina ciągnęła się niemal rok, ponieważ oskarżony starał się za wszelką cenę uniknąć wydania Francji. Nie stawił się osobiście na żadnej rozprawie, zasłaniając się stanem zdrowia. Jego adwokat przedstawiał sądowi kolejne zaświadczenia o problemach zdrowotnych swojego klienta.

Sam milioner próbował popełnić w areszcie samobójstwo przez przedawkowanie leków. Został jednak uratowany przez lekarzy. Ze względu na ciężki stan po próbie samobójczej, sprawa jeszcze bardziej się przeciągnęła.

Ostatecznie sąd wydał zgodę na ekstradycję Griffina. Swoją decyzję uzasadnił brakiem dowodów na to, że śmierć Kingi Legg była wynikiem samobójstwa.

Dawna sprawa

Zmasakrowane ciało Kingi Legg znalazła 23 maja 2009 roku obsługa hotelu Bristol w Paryżu, gdzie Polka mieszkała ze swoim partnerem. Kilka dni później, pierwszego czerwca, Griffin został aresztowany na podstawie międzynarodowego list gończego. Brytyjczyk ukrywał się w lesie w Cheshire. Uciekł tam z Paryża swoim Porsche 911.

Legg była właścicielką Vegexu, polskiej firmy produkującej pomidory i zaopatrującej m.in. Tesco i McDonald's w Wielkiej Brytanii.

Źródło: Liverpool Echo

Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24