Rekordowy spadek notowań rubla to bezpośredni efekt amerykańskich i europejskich sankcji nałożonych na rosyjską gospodarkę - poinformował we wtorek Biały Dom.
We wtorek rubel był kolejny dzień z rzędu wyjątkowo tani - do dolara stracił na wartości 0,82 proc. (teraz za jednego trzeba zapłacić 38,71 rubla). Wobec euro staniał o 0,91 proc. (do poziomu 50,10 za jedno).
"Rosja płaci cenę"
- To dowód na to, że Rosja płaci cenę za agresję na wschodnią Ukrainę - powiedział rzecznik Białego Domu Josh Earnest.
Zdaniem Earnesta spadek notowań rubla "jest zgodny z oczekiwanymi efektami" sankcji gospodarczych nałożonych na Moskwę przez USA i Unię Europejską.
Wcześniej w rozmowie z Reuterem analityk banku inwestycyjnego Sbierbank CIB Władimir Pantiuszyn, komentując wtorkowe spadki kursu rosyjskiej waluty, powiedział: "Przyczyną osłabienia rubla były amerykańskie sankcje nałożone na Rosję pod koniec ubiegłego tygodnia. Rynek odebrał je negatywnie, podobnie jak spadające ceny ropy".
Nowe amerykańskie sankcje
USA ogłosiły w piątek nowe sankcje wymierzone w rosyjskie banki oraz sektor naftowy i zbrojeniowy, by ukarać Moskwę za agresję przeciw Ukrainie. Mogą one zostać wycofane, jeśli plan rozejmu na Ukrainie zostanie w pełni wdrożony.
Autor: ktom//plw / Źródło: PAP