Ustępujący ze stanowiska ministra obrony USA James Mattis podpisał rozkaz wycofania wojsk amerykańskich z Syrii - poinformował w niedzielę wieczorem czasu lokalnego Pentagon.
W środę prezydent Donald Trump nieoczekiwanie ogłosił na Twitterze, bez konsultacji z Kongresem, krajami sojuszniczymi czy własnymi doradcami ds. bezpieczeństwa narodowego, natychmiastowe wycofanie sił amerykańskich w liczbie około dwóch tysięcy oraz amerykańskiego personelu z północno-wschodniej Syrii. Uczestniczyły w walce z dżihadystyczną organizacją, tak zwanym Państwem Islamskim (IS).
Trump argumentował, że IS w Syrii zostało już pokonane.
Sojusznicy zaniepokojeni
Zaniepokojenie tą decyzją wyrazili sojusznicy USA w walce z IS - Francja, Wielka Brytania i Niemcy. Szef Pentagonu James Mattis i specjalny przedstawiciel prezydenta USA w międzynarodowej koalicji Brett McGurk podali się do dymisji. W niedzielę Trump poinformował na Twitterze, że dotychczasowy wiceszef Pentagonu Patrick Shanahan będzie od stycznia pełniącym obowiązki ministra obrony USA. Samozwańczy kalifat IS w Iraku i Syrii rozpadł się pod naporem sił rządowych i międzynarodowych, ale bojownicy tej radykalnej organizacji nadal działają w pustynnych regionach przygranicznych i dokonują ataków.
Autor: pqv//rzw / Źródło: PAP