Rosyjski bloger dostał azyl polityczny

Na swoim blogu Jefimow nie szczędził krytykisxc.hu

Rosyjski bloger i dziennikarz Makism Jefimow, który w sierpniu zbiegł do Estonii, otrzymał w tym kraju azyl polityczny - poinformowała rosyjska organizacja praw człowieka Agora. Organizacja podała, że Jefimowowi zagwarantowano prawo 3-letniego pobytu.

- Estońskie władze uznały za podyktowane motywami politycznymi dochodzenie wszczęte wobec mnie w Rosji. W ich ocenie jestem ofiarą prześladowania za poglądy polityczne i światopogląd - powiedział Jefimow cytowany przez Agorę.

Oświadczył, że wróci do Rosji natychmiast, gdy zostanie zamknięte dochodzenie przeciwko niemu. Jednocześnie wyraził obawy, że nastąpi to nieprędko.

Maksim Jefimow - przewodniczący młodzieżowego ugrupowania obrońców praw człowieka w Karelii (rosyjskiej republice nad Morzem Białym) - wystąpił o azyl polityczny w Estonii na początku sierpnia, gdy w Rosji wszczęto wobec niego dochodzenie w związku z zapiskami na blogu opatrzonymi tytułem "Karelia jest zmęczona popami". Krytykował Cerkiew za korupcję i ścisłe powiązania z władzami, w tym ze służbami specjalnymi.

Uwagi, jak powiedział Jefimow w lipcu Radiu Swoboda, uznano za wyczerpujące znamiona przestępstwa - za obrazę grupy społecznej ze względu na jej wyznanie. Wobec Jefimowa wszczęto sprawę, przeprowadzono u niego rewizję, zarekwirowano komputer, materiały. Miano go, jak powiedział, umieścić w klinice psychiatrycznej, lecz sprawa stała się głośna i władze czekały stosowniejszej chwili. Dziennikarz uznał wówczas, że musi wyjechać, gdyż nie może liczyć na bezstronne rozpatrzenie sprawy, która jest politycznie motywowana i stanowi karę za jego krytyczne uwagi, których nie szczędził nie tylko Cerkwi, lecz także władzom cywilnym republiki.

Autor: abs\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu