Północnokoreański pocisk w Charkowie. Pjongjang "stworzył rozbudowaną sieć"

Źródło:
PAP
Korea Północna przeprowadziła w 2022 roku rekordową liczbę prób rakietowych
Korea Północna przeprowadziła w 2022 roku rekordową liczbę prób rakietowych
Reuters Archive
Korea Północna przeprowadziła w 2022 roku rekordową liczbę prób rakietowychReuters Archive

Północnokoreańska rakieta balistyczna, wystrzelona w styczniu przez rosyjskie wojsko na Ukrainie, zawierała setki komponentów pochodzących od firm z USA i Europy – poinformowała amerykańska stacja informacyjna CNN, powołując się na raport Conflict Armament Research (CAR). Według brytyjskiej grupy badawczej nie ma jednak dowodów na to, że Korea Północna pozyskała te części bezpośrednio i jest bardzo prawdopodobne, że kupowała je przez pośredników.

Brytyjska grupa badawcza Conflict Armament Research (CAR) zbadała 290 elementów pozostałości północnokoreańskiego pocisku balistycznego, znalezionego w styczniu w Charkowie. Według raportu 75 procent z nich zostało opracowanych i sprzedanych przez firmy zarejestrowane w USA.

Kolejne 16 procent elementów rakiety pochodziło z firm zarejestrowanych w Europie, a 9 procent z firm azjatyckich. Jak wynika z raportu, zachodnie komponenty były wykorzystane przede wszystkim w systemie nawigacji rakiety i można je powiązać z 26 firmami, mającymi siedziby w USA, Chinach, Niemczech, Japonii, Holandii, Singapurze, Szwajcarii i na Tajwanie.

Według brytyjskiej grupy nie ma jednak dowodów na to, że Korea Północna pozyskała te części bezpośrednio i jest bardzo prawdopodobne, że kupowała je przez pośredników. Jak podkreśla CNN, ustalenia wskazują, że północnokoreański reżim "stworzył rozbudowaną sieć handlową, zdolną do obejścia sankcji obowiązujących od prawie dwudziestu lat".

Charków, atak z 2 stycznia facebook.com/MNS.GOV.UA

"Korea Północna opiera się na zagranicznej technologii"

W raporcie nie wymieniono nazw konkretnych firm, które wyprodukowały komponenty do północnokoreańskich rakiet, ponieważ nie ma dowodów na to, że firmy te celowo wysyłały swoje części do Korei Północnej. Wiadomo jedynie, że elementy te wyprodukowano w latach 2021–2023.

Zdaniem CNN dane CAR są "pierwszym publicznym potwierdzeniem, że Korea Północna, przy opracowywaniu swojego programu rakietowego, opiera się na zagranicznej technologii".

CAR w zeszłym roku ustaliła, iż 82 proc. komponentów irańskich dronów szturmowych, wystrzeliwanych przez Rosję na Ukrainie, zostało wyprodukowanych przez firmy amerykańskie.

Specjalna grupa sprawdza podzespoły wykorzystywane w irańskich dronach

CNN podkreśla, że pod koniec 2022 r. administracja prezydenta USA Joe Bidena powołała specjalną grupę, której zadaniem jest zbadanie, w jaki sposób komponenty amerykańskie i zachodnie, w tym mikroelektronika produkcji amerykańskiej, trafiały do irańskich dronów, które Rosja wystrzeliwała setkami na Ukrainę.

Nie wiadomo na razie, jakie postępy poczyniła powołana przez Bidena grupa, bowiem Rada Bezpieczeństwa Narodowego USA nie odpowiedziała na liczne prośby CNN o komentarz w tej sprawie.

O transferze do Rosji północnokoreańskich rakiet balistycznych o zasięgu do 900 km po raz pierwszy poinformował Biały Dom na początku stycznia. W tym samym czasie ambasador Korei Południowej przy ONZ Hwang Joon-kook ostrzegał, że Pjongjang, przekazując Rosji swoje rakiety, traktuje Ukrainę jako poligon doświadczalny dla swojej broni, zdolnej do przenoszenia głowic jądrowych.

Autorka/Autor:asty/kg

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/MNS.GOV.UA