Francuska marynarka wojenna wykryła przenoszący pociski atomowe rosyjski okręt podwodny w Zatoce Biskajskiej - podał magazyn "Obs", powołując się na francuskich oficjeli. Do wykrycia miało dojść w styczniu.
Według "Obs" bazujący w Murmańsku okręt nie wpłynął na wody terytorialne Francji, ale był widoczny niedaleko francuskiego wybrzeża Atlantyku. Według niektórych doniesień był to okręt klasy Delta projektu Delfin.
Oficjalnie rzecznik francuskiej marynarki nie potwierdził, ale nie zaprzeczył doniesieniom dziennikarzy, podkreślając, że generalnie nie komentuje takich informacji. Dodał jednocześnie, że aktywność rosyjskiej w ostatnich kilku miesiącach, "jeśli nie latach", wzrosła, a Francuzi "cały czas jej się przyglądają".
W ostatnich kilkudziesięciu miesiącach Rosja wzmogła swoją obecność na morzach i oceanach, co wiąże się z wojną na Ukrainie i ochłodzeniem relacji z Zachodem. Szczególnie aktywna rosyjska flota i lotnictwo jest w pobliżu wybrzeży Wielkiej Brytanii, ale też na Bałtyku.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: US Navy