Rosjanie nie wytrzymują w pracy. Ponad połowa płakała

 
W Rosji praca wiąże się z płaczemsxc.hu

Ponad połowa Rosjan płakała z powodu nieprzyjemnych sytuacji w pracy, przy czym do łez przyznają się też mężczyźni - wynika z sondażu portalu Joblist.ru, którego wyniki zamieszcza w czwartek agencja Interfax-Ukraina.

Z badania przeprowadzonego w dniach 20-27 lipca we wszystkich okręgach federalnych wynika, że przykrości związane z pracą doprowadzają do łez 55 procent pracowników, z czego 11 procent stanowią mężczyźni. Najczęściej płaczą, jak zaznacza portal, szeregowi pracownicy, ekonomiści i analitycy, najrzadziej właściciele firm.

"Płaksy" zdarzają się też w siłach zbrojnych. - Do łez związanych z zajęciem przyznał się tu jeden procent pytanych - pisze portal Joblist.ru.

Trudne życie pracownika

Ludzie w pracy płaczą z różnych przyczyn, zazwyczaj jednak pracowników do łez doprowadzają szefowie (55 procent) i koledzy (21 procent). Praca sama w sobie jest przyczyną łez 18 procent Rosjan. Zewnętrzni partnerzy (klienci i zleceniodawcy) są powodem płaczu zaledwie pięciu procent pracowników. Najczęstszą przyczyną łez w pracy są nieuzasadnione zarzuty (57 procent) i zniewagi ze strony kolegów (29 procent).

Mężczyzn najczęściej do łez doprowadzają przełożeni (59 procent) i sama praca (32 procent). Kobiety znacznie częściej niż mężczyźni płaczą z powodu współpracowników. Mężczyźni znacznie częściej niż kobiety są gotowi rozpłakać się z powodu zatrzymania wypłaty czy pozbawienia premii, kobiety znacznie częściej niż mężczyźni płaczą z powodu niesłusznych oskarżeń.

Badanie przeprowadzono na 3000 pracowników.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu