Władimir Putin wyraził w czwartek zaniepokojenie japońskimi planami zainstalowania na swoim terytorium dwóch komponentów amerykańskiego lądowego systemu antyrakietowego Aegis Ashore. Zdaniem rosyjskiego prezydenta może to skomplikować obustronne rozmowy na temat umowy pokojowej.
Putin podkreślił, że system przeciwrakietowy, kupiony przez Japonię pod koniec zeszłego roku, nie ma charakteru defensywnego, ale jest "częścią potencjału strategicznego USA". Dodał, że spodziewa się od Japonii wyjaśnień w tej sprawie przed podjęciem dalszych kroków w sprawie traktatu pokojowego między obydwoma krajami.
Rosja i Japonia formalnie od czasów drugiej wojny światowej pozostają w stanie wojny. Do tej pory nie doszło do podpisania traktatu pokojowego z powodu sporu terytorialnego o Wyspy Kurylskie. Rosyjska obecność na tych wyspach, gdzie mieszka ok. 19 tys. ludzi, to sprawa drażliwa dla Japonii, która w dalszym ciągu rości sobie pretensje do archipelagu.
Koszary na spornych wyspach
Rosja nazywa sporne wyspy Kurylami Południowymi, a Japonia - Terytoriami Północnymi. ZSRR zajął je w 1945 roku, częściowo już po japońskiej kapitulacji. W latach 1947-1949 japońska ludność czterech wysp, licząca przed wojną 17 tysięcy, została wysiedlona do Japonii.
W poniedziałek Rosja poinformowała o wybudowaniu nowych koszar na południowych Kurylach. Zapowiedziała też zbudowanie tam baz dla pojazdów opancerzonych oraz przeniesienie 25 grudnia żołnierzy i ich rodzin do dwóch nowych osiedli na wyspie Iturup (jap. Etorofu) i do dwóch kolejnych na wyspie Kunaszyr (jap. Kunashiri).
W odpowiedzi na te działania szef japońskiego MSZ zapowiedział we wtorek protest. Jak dodał, "założeniem nadchodzących negocjacji (z Rosją) jest rozwiązanie kwestii wysp i zawarcie traktatu pokojowego".
Według władz w Tokio na południowych Kurylach w ramach przygotowań do operacji Kremla przebywa już 3,5 tys. rosyjskich żołnierzy.
Autor: mm / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: US Naval Forces Europe-Africa