Rosyjscy żołnierze, wraz z armią Baszara el-Asada, zlikwidowali w Syrii ponad 32 tysiące bojowników – oznajmił były dowódca grupy rosyjskiej w Syrii Siergiej Surowikin. Generał towarzyszył prezydentowi Władimirowi Putinowi podczas jego wizyty w bazie lotniczej Hmejmim. Putin ogłosił w tym miejscu, że wydał rozkaz przystąpienia do wyprowadzania rosyjskiego kontyngentu z Syrii.
Rosja rozpoczęła operacje wojskową w Syrii we wrześniu 2015 roku, wspierając siły prezydenta Baszara el-Asada.
- Operacja była prowadzona w ciągu 227 dni i zakończyła się całkowitym rozgromieniem grup terrorystycznych tak zwanego Państwa Islamskiego. Zlikwidowano ponad 32 tysięcy bojowników, 394 czołgów, ponad 12 tysięcy sztuk innej broni i sprzętu wojskowego - wyliczał w poniedziałek generał Siergiej Surowikin, cytowany przez rosyjską agencję Interfax.
Wojskowy przekazał, że w wyniku operacji zostało uwolnionych (z rąk tak zwanego Państwa Islamskiego – red.) ponad 67 tysięcy kilometrów kwadratowych powierzchni Syrii. Według niego skala operacji sięgnęła 416 kilometrów, wzdłuż linii frontu - 376 kilometrów.
14 tysięcy lotów
Surowikin wyliczył, że podczas operacji rosyjskie samoloty wykonało blisko 7 tysięcy lotów, zaś śmigłowce - ponad 7 tysięcy.
Generał dodał, że grupa rosyjska przystąpiła do wycofywania sił z Syrii. W pierwszej kolejności kraj ten ma opuścić 25 samolotów i śmigłowców, oddział specjalny, szpital, a także policja wojskowa.
Siergiej Surowikin obecnie jest dowódcą sił powietrznych Rosji. Do listopada dowodził grupą wojsk rosyjskich w Syrii. W poniedziałek towarzyszył prezydentowi Władimirowi Putinowi podczas jego wizyty w rosyjskiej bazie lotniczej Hmejmim w prowincji Latakia. Putin ogłosił w tym miejscu, że wydał rozkaz przystąpienia do wyprowadzania kontyngentu.
Według zapowiedzi prezydenta Rosji w Syrii mają zostać utrzymane dwie stałe rosyjskie bazy wojskowe: sił powietrznych w Hmejmim i marynarki wojennej - w porcie Tartus.
Autor: tas//kg / Źródło: Interfax, RIA Nowosti, TASS