Nagrania współpracowników znanego rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego zostały zablokowane przez serwis YouTube. Zażądały tego władze Rosji. W materiałach były prezentowane m.in. nazwiska kandydatów w wyborach parlamentarnych wspieranych przez Nawalnego. Niedziela jest głównym dniem głosowania.
Zablokowania materiałów prezentowanych w serwisie YouTube zażądał rosyjski państwowy regulator mediów i internetu, urząd Roskomnadzor. Regulator oświadczył, że nagrania rozpowszechniają informacje o strukturach Nawalnego, które zostały w Rosji uznane za organizacje ekstremistyczne.
Roskomnadzor żądał usunięcia trzech nagrań z kanału Nawalnego na YouTubie. Na pierwszym filmie współpracownicy Nawalnego prezentowali projekt "inteligentne głosowanie", czyli strategię opozycjonisty w wyborach parlamentarnych. Polega ona na oddaniu głosu na tego kandydata, który według szacunków prowadzonych przez współpracowników Nawalnego będzie miał w danym okręgu największe szanse na pokonanie reprezentanta rządzącej partii Jedna Rosja.
Drugi filmik dotyczył Walentiny Tierieszkowej - pierwszej kobiety w kosmosie, obecnie zasiadającej w rosyjskim parlamencie. Tierieszkowa była inicjatorką poprawki do konstytucji pozwalającej prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi na kolejne kadencje prezydenckie.
Trzecie wideo składało się ze slajdów prezentujących wszystkich kandydatów rekomendowanych przez Nawalnego w ramach "inteligentnego głosowania".
Aplikacja do "inteligentnego głosowania" znika ze sklepów Google i Apple
W sobotę Roskomnadzor zażądał od wyszukiwarki Google, by usunęła pliki Google Docs z nazwiskami popieranych przez Nawalnego kandydatów. W niedzielę listy te zostały zablokowane: przy próbie ich otworzenia pojawia się komunikat, że naruszają one zasady korzystania z serwisu.
6 września Roskomnadzor zablokował stronę internetową "inteligentnego głosowania". Przed 17 września, gdy rozpoczęło się głosowanie przedterminowe w wyborach parlamentarnych, koncerny Apple i Google usunęły ze swoich ofert aplikację Nawalny, za pośrednictwem której można było sprawdzić nazwiska kandydatów rekomendowanych w ramach "inteligentnego głosowania". Komunikator Telegram zablokował bot "inteligentnego głosowania" powołując się na zakaz agitacji podczas ciszy wyborczej.
Od 17 września trwają w Rosji wybory do niższej izby parlamentu, Dumy Państwowej. Niedziela jest głównym dniem głosowania.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Konstantin Lenkov / Shutterstock