Współpracownicy Aleksieja Nawalnego potwierdzili, że opozycjonista został przeniesiony do kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, znajdującej się w Mieliechowie w obwodzie włodzimierskim. To więzienie mające opinię jednego z najbardziej przerażających w Rosji.
"Witam wszystkich z więzienia o zaostrzonym rygorze. Wczoraj (we wtorek) zostałem przeniesiony do IK-6 (kolonii karnej - red.) Mieliechowo, obiektu położonego około 250 km na wschód od Moskwy" - przekazał Nawalny na Instagramie, redagowanym przez jego współpracowników.
Znajdująca się w pobliżu miasta Włodzimierz kolonia karna w Mieliechowie była przedmiotem licznych dziennikarskich śledztw w związku z oskarżeniami o złe traktowanie więźniów. Rzeczniczka Nawalnego Kira Jarmysz mówiła w maju, że to więzienie jest "jednym z najbardziej przerażających w Rosji" i utrzymywała, że "więźniowie są tam torturowani i zabijani".
Olga Romanowa - obrończyni praw człowieka i szefowa Rusi Siedzącej, niezależnej organizacji pozarządowej broniącej praw więźniów - powiedziała dziennikarzom, że kolonia karna w Mieliechowie znajduję się w najbardziej oddalonym zakątku obwodu włodzimierskiego, gdzie jest bardzo trudno się dostać.
- Prawie każda kolonia karna (w Rosji - red.) to miejsce tortur. O tej kolonii (w Mieliechowie) wiadomo, że panujące w niej warunki są bardzo ciężkie - dodała Romanowa. Jak podkreśliła, rodzina Nawalnego będzie mogła go odwiedzać rzadziej, np. raz na pół roku. Dotyczy to także spotkań opozycjonisty z prawnikami, które będą zdecydowanie rzadsze.
Odwieszony wyrok
Nawalny, skazany za rzekome defraudacje finansowe, przebywał w kolonii karnej w mieście Pokrow w obwodzie włodzimierskim na mocy wyroku z 2014 roku, który został odwieszony w lutym 2021 roku po powrocie opozycjonisty z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia. Zdaniem Nawalnego zamach na jego życie został zorganizowany przez rosyjskie służby specjalne. Kreml zaprzecza tym oskarżeniom.
W marcu opozycjonista usłyszał kolejny wyrok - dziewięć lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze na podstawie oskarżeń o defraudację i obrazę sądu. Nawalnemu nakazano również zapłacenie grzywny w wysokości 1,2 mln rubli (ok. 11,5 tys. dolarów amerykańskich).
OGLĄDAJ W TVN24 GO: FILM DOKUMENTALNY "NAWALNY" >>>
31 maja polityk został oskarżony w kolejnej sprawie karnej, dotyczącej "tworzenia organizacji ekstremistycznej i podżegania do nienawiści wobec władz". W przypadku uznania opozycjonisty za winnego, grozi mu do 15 lat więzienia.
Źródło: PAP, Current Time