Bojownicy najemniczej Grupy Wagnera należącej do Jewgienija Prigożyna są w przylegającym do Ukrainy obwodzie rostowskim na południu Rosji. Gubernator Rostowa Wasilij Gołubiew zaapelował w sobotę nad ranem do mieszkańców tego regionu o zachowanie spokoju i pozostanie w domach. Z kolei agencja Reutera donosi, że wagnerowcy przejęli kontrolę na wszystkim obiektami w Woroneżu.
"Nasze służby robią wszystko, co konieczne, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom okolicy. Proszę wszystkich o zachowanie spokoju i niewychodzenie z domu, jeśli nie jest to konieczne" - ogłosił Gołubiew na Telegramie.
Zobacz także: Atak Rosji na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl
Agencja AFP z kolei podała, że właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn poinformował na Telegramie, iż jego siły zestrzeliły rosyjski śmigłowiec bojowy. - Właśnie teraz helikopter otworzył ogień do cywilnej kolumny i został zestrzelony przez jednostki Wagnera - powiedział Prigożyn, dodając, że szef sztabu generalnego Rosji Walerij Gierasimow wydał rozkaz zbombardowania jednostek Wagnera, mimo że znajdowały się wśród pojazdów cywilnych.
Woroneż pod kontrolą wagnerowców
Żołnierze najemniczej Grupy Wagnera przejęli kontrolę nad wszystkimi obiektami wojskowymi w Woroneżu, mieście położonym 500 km na południe od Moskwy - powiadomiła w sobotę agencja Reutera, powołując się na źródło w rosyjskich służbach bezpieczeństwa.
W Woroneżu, podobnie jak w okręgu moskiewskim i samej Moskwie, Narodowy Komitet Antyterrorystyczny Rosji wprowadził w sobotę reżim "operacji antyterrorystycznej".
Bunt Prigożyna
W piątek właściciel rosyjskiej najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oświadczył, że oddziały armii regularnej Rosji zaatakowały obóz najemników, powodując liczne ofiary. Oznajmił, że zamierza "przywrócić sprawiedliwość" w armii i wezwał, by nie okazywać sprzeciwu.
Zobacz także: Jewgienij Prigożyn. Kundel kapitalizmu made in Russia
Prigożyn powiedział, że jego ludzie przekroczyli granicę z Ukrainy do Rosji i są gotowi iść "na całość" przeciwko rosyjskiej armii.
Jak informuje Reuters, powołując się na rządowe media w Rosji, Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) wszczęła przeciwko Prigożynowi sprawę karną dotyczącą "wezwań do zbrojnego buntu".
Źródło: PAP