Trwa atak Rosji na Ukrainę. Mer Iwano-Frankiwska Rusłan Marcinkiw poinformował w mediach społecznościowych, że Rosjanie zbombardowali miejskie lotnisko. - Dzisiaj dokonano trzeciego ataku na lotnisko. Infrastruktura jest niemal zniszczona - powiedział w nagraniu zamieszczonym na Facebooku. To kolejny niedzielny atak sił rosyjskich na obszary zachodniej Ukrainy.
"Zgodnie z poprzednimi informacjami wybuchy dzisiaj rano były spowodowane atakiem na lotnisko. Są ustalane szczegóły" - napisał w mediach społecznościowych mer Iwano-Frankiwska Rusłan Marcinkiw, apelując do mieszkańców o omijanie okolic lotniska.
W nagraniu zamieszczonym na Facebooku powiedział: - Dzisiaj dokonano trzeciego ataku na lotnisko. Infrastruktura jest niemal zniszczona.
Atak Rosji na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl >>>
Marcinkiw podkreślił, że celem wroga jest zasianie paniki i strachu, dlatego należy spodziewać się, że Rosjanie będą atakować tyły na Ukrainie.
Rosyjskie ataki na zachodzie Ukrainy
Atak na Iwano-Frankiwsk jest kolejnym, którego Rosjanie dokonali w niedzielę na zachodzie Ukrainy. W Jaworowie w obwodzie lwowskim, około 25 kilometrów od granicy z Polską, okupanci ostrzelali wojskowe Międzynarodowe Centrum Operacji Pokojowych i Bezpieczeństwa. W wyniku tego ataku zginęło dziewięć osób, a 57 zostało rannych.
"Rosja zaatakowała Międzynarodowe Centrum Pokoju i Bezpieczeństwa pod Lwowem. Pracują tu zagraniczni instruktorzy. Sprawdzane są informacje o skutkach ostrzału. To nowy atak terrorystyczny na pokój i bezpieczeństwo w pobliżu granicy UE-NATO. Zamknijcie niebo, aby to zatrzymać!" - napisał Reznikow na Twitterze.
ATAK ROSJI NA UKRAINĘ – OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Źródło: PAP