W Rosji rośnie liczba zakażonych koronawirusem - we wtorek zarejestrowano ponad 14 tysięcy przypadków. Mer Moskwy Siergiej Sobianin podał, że liczba hospitalizacji pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19 w stolicy wzrosła o 70 procent. Władze na Kremlu przyznają, że tempo szczepień w kraju "pozostawia wiele do życzenia".
We wtorek w Rosji zarejestrowano 14 185 przypadków zakażenia koronawirusem. Agencja Interfax podała, że od 8 czerwca w kraju jest odnotowywany wzrost zachorowań na koronawirusa, a dzienne liczby kształtują się na poziomie przekraczającym 13-14 tysięcy. W maju sięgały ponad 8-9 tysięcy. 10 czerwca w Moskwie wykryto najwięcej przypadków zakażenia koronawirusem od połowy stycznia tego roku - 5245. W kolejnych dniach dobowy przyrost zachorowań utrzymuje się na poziomie 6-7 tysięcy.
Według mera stolicy Siergieja Sobianina, obecny wzrost zachorowań w Moskwie jest wyższy niż w kwietniu i maju tego roku i osiągnął najwyższy punkt, w którym znajdował się w grudniu 2020 roku. - W ciągu ostatnich dni widzimy lawinowy wzrost diagnostyki COVID-19, około 80 procent. O 70 procent zwiększył się napływ ciężko chorych do szpitali w Moskwie - dodał. Wezwał mieszkańców, by w czasie weekendów maksymalnie ograniczyli kontakty. Zaapelował także o zaszczepienie się przeciwko COVID-19.
Sobianin zarządził dni wolne od pracy do 19 czerwca i zalecił zakładom pracy, by znów przeniosły na pracę zdalną co najmniej 30 procent pracowników. W centrach handlowych w Moskwie zamknięto bary szybkiej obsługi. Restauracje i kawiarnie w stolicy Rosji mogą pracować tylko do godz. 23. W celu zachęcenia moskwian do zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi władze rozlosują wśród tych, którzy zgłoszą się na zastrzyk, pięć samochodów. W obwodzie moskiewskim nagrodą będzie mieszkanie.
18 milionów zaszczepionych
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przyznał we wtorek, że tempo szczepień w Rosji jest niezadowalające. - Prawdopodobnie wszyscy powinni być niezadowoleni z tempa szczepień. Pozostawia to wiele do życzenia - stwierdził Pieskow, podkreślając, że szczepienia są jedynym sposobem na powstrzymanie wybuchów epidemii i dalszego rozprzestrzeniania się koronawirusa. - Nie ma innego sposobu na jego pokonanie - dodał, cytowany przez dziennik "Kommersant".
12 czerwca prezydent Władimir Putin poinformował o 18 mln zaszczepionych obywatelach, co oznacza, że szczepionkę przyjęło 11 procent populacji. Wcześniej władze rosyjskie oceniały, że odporność stadna w kraju przeciwko COVID-19 wykształci się, gdy 60 procent populacji zaszczepi się bądź przejdzie tę chorobę.
Źródło: PAP, Interfax, Kommiersant