Pożary i wybuchy w składzie amunicji w Rosji. Liczba rannych wzrosła


Liczba rannych w wyniku dwóch pożarów i wybuchów, do jakich doszło w składzie amunicji w Kraju Krasnojarskim na Syberii wzrosła do 32 - podało rosyjskie ministerstwo zdrowia. Mieszkańcy miejscowości, które znalazły się w zagrożonej strefie, proszą rząd o rekompensatę: fala uderzeniowa po eksplozjach uszkodziła ich domy.

Do pożaru w składzie amunicji położonym w pobliżu wsi Kamienka i 100-tysięcznego Aczyńska w Kraju Krasnojarskim doszło dwukrotnie: 5 i 9 sierpnia. Po raz pierwszy w wyniku pożaru i wybuchów zginęła jedna osoba, a rannych zostało 14 osób. 9 sierpnia liczba poszkodowanych sięgnęła 18 osób. "Wśród rannych nie ma dzieci" - poinformowało w poniedziałkowym komunikacie ministerstwo zdrowia w Kraju Krasnojarskim.

40 tysięcy pocisków

Sytuacja na terenie jednostki wojskowej, gdzie znajduje się skład amunicji, jak zapewniają lokalne władze, jest pod kontrolą.

W składzie amunicji w Kraju Krasnojarskim - według nieoficjalnych danych - było przechowywanych ponad 40 tysięcy pocisków kalibru 125 i 152 mm. Oficjalne dane mówiły o 25 tysiącach pocisków.

Po pierwszym pożarze rosyjskie ministerstwo obrony oznajmiło, że wstępną przyczyną zdarzenia był "czynnik ludzki". Pożar miał wybuchnąć w czasie ładowania pocisków.

Cztery dni później resort podał, że przyczyną ponownego pożaru było uderzenie pioruna w platformę z amunicją. Z kolei miejscowe władze utrzymywały, że do eksplozji doszło podczas rozminowywania terenu.

Agencja Interfax relacjonowała, że do nowych eksplozji doprowadziło uszkodzenie pociągu, który "trafił" na pocisk. Doniesienia te nie zostały jednak oficjalnie potwierdzone.

Tysiące ewakuowanych

5 sierpnia władze ewakuowały z zagrożonych terenów ponad 16 tysięcy osób. W Aczyńsku ogłoszono stan wyjątkowy. 9 sierpnia wywieziono jedynie mieszkańców pobliskiej Kamienki, gdzie mieszka ponad tysiąc osób. W Aczyńsku i okolicznych miejscowościach ponownie został wprowadzony stan wyjątkowy.

Jak podała w poniedziałek agencja RIA Nowosti ponad 800 mieszkańców miejscowości położonych w pobliżu składu z amunicją zwróciło się do rządu z prośba o wypłatę rekompensat: fala uderzeniowa po eksplozjach uszkodziła ich domy: wybiła szyby w oknach, zerwała dachy, uszkodziła ściany i drzwi.

Aczyńsk w Kraju Krasnojarskim (Syberia)Mapy Google, tvn24.pl

Autor: tas/adso / Źródło: RIA Nowosti, Interfax, Echo Moskwy