Pożar w instytucie rosyjskiego ministerstwa obrony. Nieoficjalnie: opracowywano tam iskandery

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Interfax, TASS
Rosyjskie Iskandery w czasie ćwiczeń. Nagranie archiwalne
Rosyjskie Iskandery w czasie ćwiczeń. Nagranie archiwalne
Ministerstwo Obrony Rosji
Ćwiczenia Iskanderów na rosyjskim poligonie Ministerstwo Obrony Rosji

Liczba ofiar pożaru w instytucie naukowo-badawczym rosyjskiego ministerstwa obrony w Twerze wzrosła do siedmiu - podała agencja TASS. Według nieoficjalnych doniesień w tej placówce opracowywano między innymi pociski Iskander.

Pożar wybuchł w jednym z pomieszczeń instytutu w czwartek przed południem. Wcześniej rosyjskie agencje informowały, że zginęły dwie osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych. Później państwowa agencja TASS, powołując się na służby medyczne, przekazała, że liczba ofiar wzrosła do siedmiu.

Świadkowie, których cytował niezależny portal Meduza, opisywali, że z powodu gęstego, gryzącego dymu ludzie wyskakiwali z okien. Około 30 osób zostało wyprowadzonych z budynku. Wśród poszkodowanych są ludzie, którzy musieli wyskoczyć z budynku przez okno.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Pożar początkowo objął powierzchnię około 1 tysiąca metrów kwadratowych, później rozprzestrzenił się na powierzchni 2,5 tysiąca metrów kwadratowych. W budynku zawalił się dach. Akcja ratownicza trwa. Według wstępnych ustaleń przyczyną pożaru stała się "awaryjna praca sieci energetycznej, budynek i okablowanie były stare" - podała TASS.

Według nieoficjalnych doniesień w instytucie opracowywano między innymi pociski rakietowe Iskander.

Autorka/Autor:tas/gp

Źródło: PAP, Interfax, TASS

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images