Poziom korupcji w Rosji jest najwyższy od ośmiu lat i porównywalny z sytuacją w Bangladeszu, Kenii i Syrii - wynika z opublikowanego we wtorek raportu Transparency International. Sami Rosjanie szacują, że skorumpowani urzędnicy inkasują rocznie 12 miliardów dolarów łapówek.
Według TI korupcja w Rosji objęła wszystkie dziedziny życia, począwszy od polityki, sądownictwa, policji i biznesu po służbę zdrowia i oświatę. W swoim raporcie umieściła Rosję na 147 miejscu na 180 państw. - Wszystkie te informacje pokazują, że sytuacja w Rosji staje się przerażająca. Fenomen korupcji poważnie podważa stabilność kraju - ocenia w raporcie TI.
Miedwiediew będzie walczy z korupcją
Z problemu zdaje sobie sprawę rosyjski prezydent. Walka z korupcją jest jednym z priorytetów Miedwiediewa. - Korupcja to wyzwanie stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Prowadzi ona do tego, że obywatele przestają wierzyć, że rząd może zaprowadzić porządek i ich obronić - mówił w lipcu.
W skuteczność programu walki z korupcją prezydenta Rosji nie wierzy Transparency International. - Samo istnienie takiego planu nie obniży poziomu korupcji. Nie będzie on działał, jeśli będzie wprowadzony tylko wśród urzędników i władz, a społeczeństwo będzie mu się przyglądało z boku - czytamy .
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: www.sxc.hu//x.ksenia