Nawalny, jego fundacja i prawniczka mają zapłacić ponad milion dolarów kary

Źródło:
PAP

88 milionów rubli (prawie 1,2 miliona dolarów) firmie Moskiewski Uczeń mają zapłacić Aleksiej Nawalny, prawniczka Lubow Sobol i Fundacja Walki z Korupcją (FBK) – zdecydował we wtorek sąd arbitrażowy w Moskwie. Moskiewski Uczeń pozwał Nawalnego za domniemane zniesławienie.

Sąd arbitrażowy w Moskwie oddalił skargę pozwanych, tym samym pozostawiając w mocy wcześniejszy wyrok – poinformowała agencja TASS, powołując się na dokumenty sądu.

Jesienią zeszłego roku sąd uznał, że założona przez Nawalnego Fundacja Walki z Korupcją (FBK) dopuściła się zniesławienia firmy Moskiewski Uczeń, dostarczającej jedzenie do stołówek szkolnych. Sąd nakazał wypłacenie Moskiewskiemu Uczniowi blisko 88 mln rubli. Do uiszczenia tej kwoty, w proporcjach po jednej trzeciej, sąd zobowiązał FBK, samego Nawalnego i prawniczkę FBK Lubow Sobol.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Media wiążą Moskiewskiego Ucznia z Jewgienijem Prigożynem, przedsiębiorcą nazywanym "kucharzem Putina", ponieważ jego firmy świadczyły usługi cateringowe dla Kremla. FBK w materiałach na temat Moskiewskiego Ucznia utrzymywała, że firma nie przestrzega wymogów sanitarnych, fałszuje dokumenty i dostarcza złej jakości żywność do szkół i przedszkoli. 20 lipca Nawalny zapowiedział, że z powodu wysokości orzeczonej grzywny zlikwiduje Fundację Walki z Korupcją.

Komornicza interwencja po otruciu Nawalnego

Pod koniec sierpnia Prigożyn wykupił od Moskiewskiego Ucznia prawo do roszczenia wobec Nawalnego i FBK. 27 sierpnia komornicy sądowi nałożyli areszt na moskiewskie mieszkanie Nawalnego i jego rachunki bankowe.

Stało się to tydzień po tym, gdy Nawalny został otruty podczas podróży do Tomska. Potem został przewieziony do Berlina, gdzie był leczony w klinice Charite. Władze Niemiec uznały, że próbowano go otruć zakazanym chemicznym środkiem bojowym typu nowiczok, opracowanym jeszcze w czasach ZSRR.

W związku z próbą otrucia Nawalnego Unia Europejska nałożyła sankcje na sześciu przedstawicieli rosyjskich władz oraz Państwowy Instytut Naukowo-Badawczy Chemii Organicznej i Technologii, producenta środków z grupy nowiczoków. Analogiczne sankcje wprowadziła Wielka Brytania.

Autorka/Autor:asty/adso

Źródło: PAP