Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało w piątek, że "zakazało wjazdu" siedmiu Brytyjczykom. Ma to być reakcja na sankcje, jakie Wielka Brytania nałożyła na siedmiu Rosjan związanych z otruciem Aleksieja Nawalnego.
W sierpniu rządy Wielkiej Brytanii i USA ogłosiły zamrożenie zagranicznych aktywów i zakaz podróży dla siedmiu funkcjonariuszy rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), którzy mieli wziąć udział w próbie otrucia nowiczokiem rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.
"Rosja zakazała wjazdu siedmiu Brytyjczykom, co jest reakcją na sankcje Wielkiej Brytanii nałożone na siedmiu Rosjan zamieszanych w próbę otrucia rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego" - poinformował w piątek rosyjski resort spraw zagranicznych. Ministerstwo nie podało tożsamości tych osób.
Otrucie Aleksieja Nawalnego
20 sierpnia 2020 roku Nawalny został hospitalizowany w Omsku na Syberii. Lider antykremlowskiej opozycji poczuł się źle na pokładzie samolotu lecącego z Tomska do Moskwy i stracił przytomność. Na żądanie rodziny kilka dni później przetransportowano go do kliniki Charite w Berlinie, gdzie został poddany badaniom i leczeniu.
Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej potwierdziła, że wobec Nawalnego użyto substancji należącej do grupy nowiczok. Ta sama substancja została użyta w 2018 roku w Salisbury na południu Anglii przy próbie zabójstwa podwójnego agenta rosyjskiego wywiadu wojskowego Siergieja Skripala i jego córki.
Nawalny został aresztowany po powrocie do Moskwy w styczniu, a obecnie przebywa w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Źródło: PAP