Siły zbrojne Rosji rozpoczęły w poniedziałek niezapowiedziany sprawdzian gotowości bojowej w Centralnym Okręgu Wojskowym. W ćwiczeniach uczestniczy około 150 tysięcy żołnierzy. Jak przekazał rosyjski minister obrony, w manewrach zostanie wykorzystanych w sumie 500 samolotów i 20 tysięcy pojazdów wojskowych.
Jak podaje rosyjskie ministerstwo obrony, sprawdzian został zarządzony decyzją prezydenta Władimira Putina.
Podczas manewrów skontrolowany ma zostać również stopień przygotowania do ćwiczeń Centr-2019 (Centrum 2019), zaplanowanych na wrzesień. Minister obrony Siergiej Szojgu określił je mianem najważniejszych spośród tegorocznych ćwiczeń rosyjskich sił zbrojnych.
"Poważne zagrożenia o charakterze terrorystycznym"
W sprawdzianie gotowości uczestniczy około 150 tysięcy żołnierzy, w tym niektóre jednostki Południowego i Wschodniego Okręgu Wojskowego. Jak powiedział Szojgu, w manewrach ma być wykorzystanych 500 samolotów i 20 tysięcy pojazdów wojskowych.
Na 35 poligonach przeprowadzonych zostanie ponad 50 ćwiczeń o różnej skali. Według informacji przekazanych przez resort obrony sprawdzian ma potrwać do 28 czerwca.
Szojgu poinformował, że celem tych działań jest zapewnienie bezpieczeństwa w regionie Azji Centralnej. Na spotkaniu z dowódcami wojskowymi powiedział, że utrzymują się tam "poważne zagrożenia o charakterze terrorystycznym".
Szykują się na kolejne manewry, ostatnie były się największymi od ponad 35 lat
Rosjanie co roku organizują wielkie ćwiczenia w innym okręgu wojskowym. Na wrzesień zaplanowane są ćwiczenia w okręgu centralnym (Centr-2019), a w zeszłym roku odbyły się na wschodzie (Wostok-2018).
W zeszłorocznych manewrach wzięło udział około 300 tysięcy żołnierzy. Według ministerstwa obrony Rosji ćwiczeń o tej skali nie organizowano od czasu sowieckich manewrów Zapad-81 w 1981 roku.
W manewrach Wostok-2018 zaangażowano ponad 1000 samolotów, śmigłowców i aparatów bezzałogowych, około 36 tysięcy czołgów, transporterów opancerzonych i innych pojazdów oraz około 80 okrętów i jednostek pomocniczych.
Autor: asty//now / Źródło: PAP