Rosyjskie media ujawniają szczegóły dotyczące brutalnego zabójstwa 17-letniej córki wiceministra budownictwa obwodu moskiewskiego Marata Sibatulina. Dziewczyna zginęła od ciosów nożem zadanych przez szkolnego kolegę.
Jak podał Komitet Śledczy Rosji ciało Ewy Sibatulinej zostało odnalezione 3 czerwca w niezamieszkałym domu w rejonie odincowskim obwodu moskiewskiego. "Uczennica spędzała czas w towarzystwie znajomych rówieśników, w chwili gdy została sama z jednym z nich, doszło między nimi do kłótni. Nastolatek zadał ofierze liczne rany kłute, po czym uciekł" - poinformował komitet.
Ewa Sibatulina, córka rosyjskiego wiceministra, nie żyje
Rosyjskie media podały, że ofiarą jest 17-letnia córka wiceministra budownictwa obwodu moskiewskiego Marata Sibatulina, Ewa. Sprawcą zabójstwa jest kolega ze szkoły, 17-letni Kiriłł Jurczikow. To on miał zaproponować Ewie i jej znajomym wspólne spędzanie czasu w opuszczonym domu. Jak relacjonują rosyjskie media, młodzi pili alkohol i strzelali z wiatrówki.
Media o powodach
Nastolatek został zatrzymany. Rosyjskie media relacjonują, że w czasie przesłuchania zeznał, że pokłócił się z Sibatuliną z powodu ich wspólnej znajomej, w której był zakochany. Według znajomych nastolatka, Kiriłł mógł mieć także inne powody. Jak stwierdzili, miał on "osobisty uraz do córki wiceministra Sibatulina, ponieważ miała zamożną rodzinę". Media donoszą również, że Kiriłł i Ewa "byli przez jakiś czas parą, ale się pokłócili i rozstali".
Wysokonakładowa gazeta "Komsomolskaja Prawda" podała, że nóż, którym Kiriłł zabił dziewczynę, kupił dzień wcześniej.
Policję zaalarmował Marat Sibatulin, który nie mógł skontaktować się z córką. Mężczyzna dzwonił także do jej znajomych. Wiceminister - jak podała telewizja NTV - jako pierwszy zobaczył okaleczone ciało swojej córki przed przybyciem policji i śledczych.
Źródło: vesti.ru, Komsomolskaja Prawda, ntv.ru, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: instagram.com/sibatulina.eva