Były dziennikarz i ekspert do spraw wojskowości Iwan Safronow, przebywający w areszcie od lipca zeszłego roku, trafił do karceru. Chciał naprawić w celi antenę telewizyjną. Safronow został oskarżony przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa o zdradę stanu. Jego obrońcy twierdzą, że zarzuty są motywowane politycznie.
Iwan Safronow trafił do karceru we wtorek, ma w nim spędzić trzy doby. Informację w tej sprawie przekazał mediom Borys Klin, członek komisji społecznej monitorującej sytuację w rosyjskich więzieniach. Safronow powiedział mu, że "wraz z sąsiadem z celi przyklejali antenę telewizyjną do ściany", ponieważ "zniknął sygnał i telewizor nie działał". Przewinienie Safronowa polegało na tym, że złamał zakaz dotyczący "przymocowywania przedmiotu do ściany celi".
Safronow skarżył się, że służby nie pozwoliły mu zabrać do karceru maski do snu. Nie może spać, światło w karcerze nie gaśnie nawet w nocy.
Według Klina, do celi karnej nie można zabierać otrzymanej z paczek żywności. Nie można być także we własnym ubraniu. Łóżko w karcerze można rozłożyć do snu od godz. 22 do 06. "Siedzę na stołku i czytam książki, pozwolono mi zabrać je ze sobą" – zacytował słowa byłego dziennikarza Borys Klin.
Nowy zarzut i zapłata: 248 dolarów
1 listopada Federalna Służba Bezpieczeństwa poinformowała, że zakończyła śledztwo w sprawie Iwana Safronowa. Jego były prawnik Iwan Pawłow (został zmuszony do opuszczenia Rosji) powiedział, że do ostatecznego zarzutu dotyczącego zdrady stanu dołączono kolejny, związany z pośrednim przekazywaniem informacji do Niemiec za pośrednictwem politologa Demuriego Woronina, mającego obywatelstwo rosyjskie i niemieckie. Dane miały dotyczyć potencjału rosyjskich wojsk w Syrii. Safronow miał otrzymać za "okazaną usługę" 248 dolarów.
Woronin został zatrzymany w Moskwie w lutym tego roku w związku z podejrzeniami o zdradę stanu.
Wcześniejszy zarzut pod adresem Safronowa dotyczył przekazywania tajnych informacji czeskim służbom specjalnym.
Dziennikarz i doradca Rogozina
Iwan Safronow w przeszłości był dziennikarzem renomowanych dzienników "Kommiersant" i "Wiedomosti". Zajmował się tematyką obronności i przemysłu zbrojeniowego. W maju zeszłego roku odszedł z dziennikarstwa i rozpoczął pracę w rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos jako doradca jej szefa Dmitrija Rogozina. Został zatrzymany w lipcu przez funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa.
Safronow od tamtego czasu przebywa w jednym z najsurowszych aresztów śledczych w Rosji – moskiewskim Lefortowie. Nie przyznaje się do winy. Jego prawnicy twierdzą, że powodem oskarżeń jest jego działalność dziennikarska. Zarówno obrona, jak i rosyjskie niezależne media wielokrotnie podkreślały, że zarzuty wobec Safronowa nie zostały poparte dowodami, a on sam nigdy nie miał dostępu do materiałów stanowiących tajemnicę państwową.
Źródło: Kommiersant, BBC, Echo Moskwy
Źródło zdjęcia głównego: Moskiewski Sąd Miejski