Dziesiątki okrętów, tysiące żołnierzy. Marynarka wojenna Rosji demonstruje "rosnącą siłę"

Źródło:
"New York Times", PAP

Wzmocnienie rosyjskiej floty o 40 nowych okrętów zapowiedział w niedzielę prezydent Władimir Putin. Przywódca Rosji wziął udział w paradzie morskiej z okazji Dnia Marynarki Wojennej w Petersburgu. Uroczystości odbyły się też w innych miejscach, w tym na Zalewie Wiślanym.

Na odbywającej się w Petersburgu oraz pobliskim Kronsztadzie paradzie morskiej zaprezentowało się 46 okrętów rosyjskiej floty z czterema tysiącami marynarzy na pokładach. Jak zapowiadał w piątek Władimir Putin, celem widowiska miało być "zademonstrowanie rosnącej siły marynarki wojennej" Rosji.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Putin zapowiada kolejne inwestycje we flotę

Przywódca Rosji w czasie niedzielnej parady zapowiedział, że flota tego kraju zostanie jeszcze w tym roku wzmocniona o kolejne 40 okrętów różnych klas. Jak dodał, marynarkę wojenną ma zasilić także broń hipersoniczna. Władimir Putin otwierając widowisko przypomniał, że w ostatnich dniach w trzech wiodących stoczniach w Rosji rozpoczęto budowę dwóch atomowych okrętów podwodnych, dwóch fregat i dwóch okrętów desantowych.

Z okazji Dnia Marynarki Wojennej Rosji parada odbyła się też między innymi we Władywostoku nad Oceanem Spokojnym, w Pietropawłowsku Kamczackim, w Sewastopolu na anektowanym Krymie, Bałtyjsku na Zalewie Wiślanym czy Siewieromorsku na północy kraju.

Święto marynarki wojennej Rosji obchodzone jest co roku w ostatnią niedzielę lipca. W tym roku flota świętuje 324-lecie.

"NYT": modernizacja armii priorytetem Kremla

"New York Times" zwrócił uwagę, że modernizacja armii stała się największym priorytetem Kremla, po tym jak w związku z aneksją ukraińskiego Krymu wzrosło napięcie między Rosją a państwami Zachodu.

W czasie kładzenia stępki pod jeden z okrętów desantowych w Kerczu Putin przekazał, że w ciągu ostatnich ośmiu lat w skład rosyjskiej marynarki wojennej weszło ponad 200 okrętów i jednostek. Do 2027 roku udział nowoczesnych jednostek w rosyjskiej flocie powinien przekroczyć 70 procent - zalecił rosyjski prezydent.

Zastąpią mistrale

Jednostki budowane w Kerczu, określane jako uniwersalne okręty desantowe, zastąpią mistrale - okręty, które w 2014 roku Rosja planowała kupić od Francji. Paryż anulował kontrakt na dostarczenie dwóch mistrali po dokonanej przez Rosję aneksji Krymu i wybuchu kryzysu ukraińskiego.

Pracę nad własnym projektem Rosja rozpoczęła w 2015 roku. Do budowy ostatecznie wybrano projekt 23900 Priboj, o wyporności 25 tys. ton i długości około 220 metrów. Okręty te będą mogły przenosić 20 ciężkich śmigłowców i zabrać na pokład dwa wzmocnione bataliony piechoty morskiej, czyli łącznie około 900 żołnierzy.

Autorka/Autor:ft//rzw

Źródło: "New York Times", PAP