Rosja jest gotowa negocjować Traktat o Ograniczeniu Sił Konwencjonalnych w Europie (CFE) - powiedział wysokiej rangi rosyjski dyplomata. Prezydent Władimir Putin daje Zachodowi 150 dni.
Według Antona Mazura, szefa departamentu kontroli konwencjonalnych sił zbrojnych w rosyjskim MSZ negocjacje mogą ruszyć, jeśli Zachód spełni tylko jeden warunek: - Nasi partnerzy nie wypracowali jeszcze realistycznego podejścia do traktatu, ale mam nadzieję, że do jesieni zaczniemy poważne prace.
Dyplomata dodał, że Moskwa prowadzi bieżące konsultacje ze wszystkimi członkami NATO.
Traktat, ograniczający liczbę samolotów bojowych, czołgów i innej nienuklearnej broni ciężkiej w Europie, został podpisany w 1990 roku i zmodyfikowany w 1999 roku, by uwzględnić zmiany, jakie zaszły po rozpadzie Związku Radzieckiego w 1991 roku. Rosja ratyfikowała zmodyfikowaną wersję, natomiast USA i inne państwa NATO wstrzymały się z tym żądając, by najpierw Moskwa wycofała wojska z byłych republik radzieckich - Mołdawii (Naddniestrze) i Gruzji. Strona rosyjska twierdzi, że żądanie to nie ma związku z CFE.
14 lipca Władimir Putin podpisał specjalny dekret zawieszający wykonywanie CFE. Decyzja ta podjęta została "w związku z wyjątkowymi okolicznościami naruszającymi bezpieczeństwo Federacji Rosyjskiej i wymagającymi podjęcia nie cierpiących zwłoki kroków".
Źródło: Ria Novosti
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl