Sąd w Moskwie poinformował we wtorek, że zwrócił do służby więziennej wniosek o zarządzenie wykonania kary więzienia dla opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Powodem zwrotu wniosku jest to, że nie został on podpisany przez upoważnioną do tego osobę. Nawalny w dwóch sprawach karnych został skazany na karę kolonii karnej w zawieszeniu. Tymczasem Rosyjska Federalna Służba Więzienna (FSIN) poinformowała, że żadnego wniosku nie składała.
Zamieszanie wokół wniosku o zmianę kary dla Nawalnego trwało w Moskwie cały wtorek.
"FSIN nie zwracała się do sądu dzielnicy Simonowska w Moskwie z wnioskiem o odwieszenie Nawalnemu wyroku warunkowego" - powiadomiła służba prasowa FSIN wieczorem.
Wcześniej o zwróceniu wniosku poinformowały już jednak służby prasowe sądu. Stało się to kilka godzin po tym, jak media podały, że Federalna Służba Więzienna skierowała go do odpowiedniego organu w Moskwie.
Sąd odrzucał wnioski
Do sądu rejonowego "wpłynął wniosek o zamianę Aleksiejowi Nawalnemu wyroku warunkowego wraz ze skierowaniem go do kolonii karnej. (Wniosek) został zarejestrowany, ale decyzja proceduralna w jego sprawie - o jego przyjęciu lub odmowie rozpatrzenia - jeszcze nie zapadła" - mówił we wtorkowe popołudnie rzecznik sądu, Wiktor Wasiljew.
Wcześniej rozgłośnia Echo Moskwy podała, że FSIN wnioskowała, by sąd zastąpił wyrok pozbawienia wolności w zawieszeniu wyrokiem pobytu w kolonii karnej.
"Z godną pozazdroszczenia trwałością FSIN wymaga zastąpienia wyroku w zawieszeniu Nawalnego, wyrokiem prawdziwym. Została podjęta kolejna próba" - skomentowało te doniesienia we wtorkowy poranek Echo Moskwy.
Jak podała niezależna "Nowaja Gazieta", wniosek Federalnej Służby Więziennej miał dotyczyć wyroku w sprawie domniemanej defraudacji funduszy firmy Yves Rocher.
W tym procesie opozycjonista został w 2014 roku skazany na 3,5 roku kolonii karnej w zawieszeniu. Współoskarżonym był jego brat - Oleg Nawalny, któremu sąd nie zawiesił wykonania kary i który odbywa teraz wyrok w kolonii karnej.
Adwokat Aleksieja Nawalnego Wadim Kobziew zwrócił uwagę, że FSIN już dwukrotnie wnioskowała, by wobec Nawalnego zalecić odbycie kary w kolonii karnej. Dotąd sąd odrzucał te wnioski.
Dwukrotnie skazany
W lutym Nawalny został skazany na pięć lat pozbawienia wolności w zawieszeniu w procesie o defraudację funduszy państwowej spółki Kirowles.
Trzy lata wcześniej, w 2014 roku, opozycjonista usłyszał wyrok 3,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu za rzekomą defraudację pieniędzy moskiewskiego oddziału francuskiej firmy Yyes Rocher.
Nawalny jest jednym przywódców protestów w 2012 roku przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml. W 2013 roku wziął udział w wyborach mera Moskwy, zdobywając ponad 27 procent głosów i zajmując drugie miejsce.
Pod koniec 2016 roku Nawalny ogłosił, że chce wziąć udział w wyborach prezydenckich w marcu 2018 roku. Opozycjonista prowadzi kampanię, otwierając w miastach Rosji swoje sztaby wyborcze.
Zabrany spod domu
12 czerwca, tuż przed zapowiedzianą w centrum Moskwy demonstracją przeciwko korupcji, Nawalny został zatrzymany w pobliżu swojego domu i zabrany przez policję.
Sąd skazał opozycjonistę na 30 dni aresztu za powtórne naruszenie przepisów o trybie zgromadzeń publicznych i za niepodporządkowanie się poleceniom policji. Później wymiar kary skrócono o pięć dni. Pod koniec czerwca Federalna Służba Więzienna Rosji wystosowała ostrzeżenie pod adresem Nawalnego w sprawie wcześniejszych dwóch spraw karnych, w których sąd skazał go na kary pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Służba więzienna może wydać trzy takie ostrzeżenia, po czym ma prawo zwrócić się do sądu o zarządzenie wykonania kary więzienia.
Autor: tas/adso/jb / Źródło: PAP, Echo Moskwy