Rosyjska prokuratura zażądała dla znanego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego kolejnych 13 lat więzienia. Nowa sprawa karna przeciwko krytykowi Kremla na podstawie oskarżeń o rzekomą defraudację i obrazę sądu ruszyła w połowie lutego.
Zarzuty o domniemaną defraudację dotyczą zbiórki funduszy na organizacje założone przez opozycjonistę. Śledczy twierdzą, że datki w wysokości 356 milionów rubli (blisko 19 milionów złotych) zostały zdefraudowane przez Aleksieja Nawalnego i jego współpracowników. Z kolei o obrazę sądu Nawalny został oskarżony po tym, jak w trakcie procesu o znieważenie kombatanta wojennego zwracał uwagę sędzi prowadzącej proces.
We wtorek rosyjskie niezależne media podały, że "przedstawicielka prokuratury Nadieżda Tichonowa zażądała dla Nawalnego 10 lat więzienia, ale biorąc pod uwagę wcześniejsze wyroki, zaproponowała, by było to 13 lat".
Rosyjska sekcja Radio Swoboda przypomniała, że obecny proces w sprawie opozycjonisty toczy się w kolonii karnej w mieście Pokrow w obwodzie włodzimierskim, gdzie Nawalny odsiaduje inny wyrok. Posiedzenie sądu w Lefortowie w Moskwie jest "wyjazdowe".
Zmiana miejsca odsiadki
Nawalny znajduje się w kolonii o zwykłym rygorze. Przedstawicielka prokuratury dowodziła, że "nowa sprawa wymaga kary w postaci pozbawienia wolności w kolonii o zaostrzonym rygorze".
"Już mówiliśmy, że (prezydent Rosji Władimir) Putin chce na zawsze trzymać Nawalnego w więzieniu. Nadchodzący werdykt nie ma nic wspólnego z prawem" – napisała na Twitterze rzeczniczka Nawalnego Kira Jarmysz.
Jarmysz wyjaśniła, że prokuratura wystąpiła z wnioskiem o przeniesienie Nawalnego do kolonii o zaostrzonym rygorze, powołując się na fakt, iż "popełnił przestępstwa w kolonii karnej w Pokrowie, stając się recydywistą".
Zatrzymany i skazany po powrocie z Berlina
Nawalny odbywa wyrok pozbawienia wolności (2,5 roku) w kolonii karnej w Pokrowie za rzekome defraudacje finansowe. Kara została odwieszona w lutym 2021 roku po powrocie opozycjonisty z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia substancją nowiczok. Zdaniem Nawalnego zamach na jego życie został zorganizowany przez rosyjskie służby specjalne. Kreml zaprzecza tym oskarżeniom.
Źródło: Nowaja Gazieta, Radio Swoboda, PAP