Uwięziony rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny potwierdził we wtorek, że przebywa w kolonii karnej na północy kraju, w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym. Przekazał, że nic mu nie jest i że spotkał się ze swoim adwokatem.
"Mieszkam teraz za kołem podbiegunowym. We wsi Charp" - napisał Nawalny w mediach społecznościowych. Poinformował, że został tam przewieziony w sobotę wieczorem.
Napisał także, że ostatnie 20 dni "było dość męczące", ale i tak jest "w świetnym humorze". Przekazał, że w poniedziałek spotkał się ze swoim prawnikiem.
Przekazał także, że "nic mu nie jest" i podziękował za wsparcie.
Nawalny w kolonii karnej na północy Rosji
O tym, że Nawalny jest w kolonii karnej w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym na północy Rosji informowała już w poniedziałek rzeczniczka Nawalnego Kira Jarmysz.
Jak podkreślił współpracownik Nawalnego Leonid Wołkow, "do tej kolonii praktycznie nie można się dostać, niemożliwe jest nawet wysyłanie tam listów". Ocenił, że przeniesienie polityka do łagru za kołem podbiegunowym ma na celu osiągnięcie możliwie największego stopnia jego odizolowania od świata zewnętrznego.
Portal Meduza cytuje szefa Fundacji Walki z Korupcją Iwana Żdanowa, który zaznaczył, że warunki w kolonii karnej nr 3 "Wilk Polarny" znajdującej się 60 km na północ od koła podbiegunowego są surowe, to strefa wiecznej zmarzliny. To jeden z najbardziej wysuniętych na północ zakładów karnych.
Przedstawiciel projektu "Wsparcie więźniów politycznych. Memoriał" jest przekonany, że przeniesienie Nawalnego do kolonii karnej "Wilk Polarny" można oceniać jako kolejną formę presji na niego, "co najmniej z uwagi na niezwykle trudne warunki klimatyczne".
Przeniesienie Aleksieja Nawalnego
Przeniesienie Nawalnego ma związek z tym, że ostatni wyrok, który zapadł wobec polityka, nakazywał, iż musi on odbywać karę w kolonii o szczególnym reżimie - napisał serwis Agientstwo.
Agientstwo zaznaczyło też, że geograficznie nie jest to najbardziej odizolowany zakład karny w Rosji, gdyż kilkadziesiąt kilometrów od niego znajduje się miasto Salechard, w którym jest lotnisko. Lot do Moskwy zajmuje trzy godziny. W miejscowości Charp zatrzymują się też pociągi jadące z Moskwy; przejazd trwa prawie dwie doby.
Miejscowość Charp jest położona 60 kilometrów na północ od koła podbiegunowego, panuje tam obecnie noc polarna. Administracyjnie podlega miastu Łabytnangi. Z Moskwą łączy ją linia kolejowa przez Workutę" - poinformowała rosyjska sekcja Radia Swoboda.
Nawalny, który w minionych latach organizował wielotysięczne demonstracje przeciw rosyjskim władzom, został aresztowany w styczniu 2021 roku po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia. Władze rosyjskie wytoczyły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami łącznie ponad 30 lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: instagram.com/navalny