Jeśli zadać sobie trudu i posiedzieć w internecie nad życiorysami ludzi, którzy objęli władzę w dzisiejszej Grecji, to jest jasne, że albo oni sami od dawna są rosyjską agenturą, albo cała ta grupa jest zinfiltrowana przez rosyjski wywiad - mówił w programie "Horyzont" w TVN24 Jan Rokita. - Dla bezpieczeństwa Europy i dla bezpieczeństwa Polski najlepiej, jakby oni jak najszybciej opuścili Unię Europejską - dodał.
- Na wszystkich zebraniach Unii Europejskiej, łącznie z zebraniami Rady Europejskiej, będziemy mieli do czynienia z prawem głosu, z prawem uczestnictwa w decyzjach rosyjskich lobbystów, jeśli nie agentów - dodał były polityk Platformy Obywatelskiej. - Oni oczywiście będą pracować, czego nie ukrywają na dodatek, nad dezintegracją Unii Europejskiej na wszystkich możliwych polach - ocenił Rokita. - Dla strefy euro i dla gospodarki europejskiej najlepiej, jakby oni jak najszybciej opuścili strefę euro, ale dla bezpieczeństwa Europy i dla bezpieczeństwa Polski najlepiej, jakby oni jak najszybciej opuścili Unię Europejską - dodał.
Zaznaczenie miejsca
Tak ostrej opinii nie podziela dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Olaf Osica - Tego typu podejrzenia można by też odnieść do wielu rządów w przeszłości, nie tylko greckiego - zauważył. - Jeżeli Rosja nie wyłoży tych gigantycznych pieniędzy za Grecję, żeby Grecja spłaciła swoich dłużników, to wtedy nie sądzę, żeby ta polityka grecka w dużej mierze mogła się utrzymać - ocenił.
- Grecy są dziś w sytuacji nowego rządu, który naobiecywał rzeczy niemożliwe do zrealizowania i próbuje zaznaczyć swoją obecność w Brukseli w nowy sposób - dodał Osica.
Autor: dln//gak / Źródło: tvn24