Śledztwo w sprawie zaginięcia małej Madeleine McCann już dawno zamknięte, ale rodzice nie tracą nadziei, że ich córka się znajdzie. Ojciec dziewczynki wrócił właśnie do Portugalii, by jeszcze raz podjąć próby szukania córki.
Podróż Gerry'ego McCanna do Portugalii była jego pierwszą wizytą w tym miejscu od czasu powrotu rodziny z pechowych wakacji w 2007, kiedy to mała Madeleine zaginęła.
Spotkał się z prawnikami
Jaki był cel tej podróży? Gerry McCann spotkał się z portugalskimi prawnikami, by dowiedzieć się, czy w jakikolwiek sposób może pomóc w szukaniu dziewczynki.
- Mogę potwierdzić, że McCann pojechał z krótką wizytą do Portugalii, by zobaczyć, czy może zrobić coś więcej aby pomóc w odnalezieniu swojej córki - powiedział rzecznik rodziny Clarence Mitchell.
Zaginęła na wakacjach
Mała Madeleine McCann zaginęła 3 maja 2007 roku. Stało się to w czasie wakacji z rodzicami w Praia da Luz na południu Portugalii. Poszukiwania dziewczynki dopingował i wspierał cały świat, w tym sławy takie jak David Beckham.
Cztery miesiące po zaginięciu dziecka, portugalska policja uznała oficjalnie McCannów za "arguidos" - podejrzanych. W lipcu ubiegłego policja umorzyła śledztwo ws. zaginięcia Madeleine. Stało się tak z braku dowodów - nie udało się ustalić, kto porwał dziecko. Mimo to, rodzice nie ustają w poszukiwaniach małej Madeleine. Przed niespełna miesiącem opublikowali film z udziałem swojej córki.
Źródło: telegraph.co.uk, bbc.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24