O tym jak trudno jest zaparkować w dużym mieście, wie każdy kierowca. Może niedługo skończy się jednak katorga zmotoryzowanych. San Francisco daje przykład.
W tym amerykańskim mieście testowany jest bowiem nowoczesny system parkowania, który docelowo ma ułatwić życie miejscowym kierowcom.
Pomysł jest prosty i technologicznie zaawansowany jednocześnie. Obok każdego miejsca do parkowania wmontowano w asfalt czujniki, które wykrywają, czy miejsce jest zajęte czy też wolne.
Proste w obsłudze
Dzięki satelitarnej łączności każdy z kierowców posiadających odpowiedni odbiornik - wystarcza zwykły GPS lub telefon komórkowy - może teraz namierzyć wolne miejsce i spokojnie na nim zaparkować.
Oczywiście o ile drugi kierowca nie wpadnie na ten sam pomysł. O tym czy takie sytuacje nie będą zdarzać się zbyt często dowiemy się dopiero za jakiś czas. Jeśli pomysł wypali w San Francisco, być może będzie go można przeszczepić i na polski grunt.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24