Rosja, która stara się zwiększyć swe wpływy na Bliskim Wschodzie, jest głównym dostawcą uzbrojenia do Syrii, zapewniając reżimowi prezydenta Baszara el-Asada wsparcie w zwalczaniu, trwającej już blisko trzy lata, zbrojnej rebelii. Moskwa blokuje też podejmowane przez Zachód próby nałożenia na Damaszek międzynarodowych sankcji za używanie przemocy wobec cywilów.
Wzmożone dostawy
Według jednego z rozmówców Reutera, dziesiątki rosyjskich ciężkich samolotów transportowych An-124 Rusłan przywiozły do Syrii "pojazdy opancerzone, sprzęt rozpoznawczy, wyposażenie do walki elektronicznej, części zamienne dla śmigłowców i rozmaitą broń, w tym kierowane bomby lotnicze".Dodał on, że "rosyjscy doradcy i eksperci wywiadowczy operują przez okrągłą dobę samolotami bezpilotowymi, by pomóc wojskom syryjskim w śledzeniu pozycji rebeliantów, analizowaniu ich możliwości oraz podejmowaniu precyzyjnych uderzeń artyleryjskich i lotniczych przeciwko nim".Wiaczesław Dawidenko, rzecznik rosyjskiego państwowego monopolisty w eksporcie broni Rosoboroneksport oświadczył, że nie może komentować kwestii dostaw uzbrojenia do Syrii.
Rosja tylko "wzmacnia obronę"
Rosja twierdzi, że jej wojskowe dostawy do Syrii nie naruszają w żaden sposób prawa międzynarodowego i nie obejmują broni ofensywnej. Ma być to jedynie uzbrojenie "defensywne", służące do obrony przed atakiem z zewnątrz.Według syryjskiego źródła opozycyjnego część najnowszych dostaw przybyła drogą powietrzną do nadmorskiego miasta Latakia, a dalsze ładunki dotarły statkami do głównych syryjskich portów towarowych w Latakii i Tartusie.
Autor: mk/kka / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 2.0) | Oleg V. Belyakov