MSZ opublikowało raport dotyczący porwania i tragicznej śmierci polskiego obywatela w Pakistanie. "Zaskakująca, brutalna egzekucja była wynikiem splotu niesprzyjających okoliczności" - czytamy w dokumencie. A prowadzący akcję MSZ Jacek Najder mówił w piątek: - Jesteśmy wdzięczni władzom w Pakistanie za takie zakończenie sprawy, za przekazanie szczątków Polaka.
Jak powiedział Jacek Najder, raport składa się z dwóch części. W pierwszej opisana została sytuacja w Pakistanie podczas porwania, w czasie trwania negocjacji i kiedy Polak został już zamordowany. W drugiej, znajdziemy listę działań podjętych przez polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Jak zaznaczył wiceminister, w raporcie znajdują się tylko akcje podejmowane przez MSZ, a nie wszystkich komórek polskiego państwa. - W tym zakresie możecie państwo czuć pewien niedosyt - przyznał Jacek Najder.
Zaskakująca, brutalna egzekucja była wynikiem splotu niesprzyjających okoliczności raport MSZ
Oprócz tego, co zawiera raport, wiceminister mówił, że choć wachlarz możliwości działania polskiego rządu był oczywiście w Pakistanie ograniczony, a nasz obywatel niestety zginął, to on dziękuje Pakistańczykom za współpracę. - Jesteśmy wdzięczni władzom w Pakistanie za takie zakończenie sprawy, za przekazanie szczątków Polaka - powiedział dyplomata.
Pomimo zaangażowanych sił i środków działania zakończyły się niepowodzeniem - śmiercią porwanego raport MSZ
Bezpośrednie przyczyny
Do bezpośrednich przyczyn niepowodzenia działań ws. porwanego Polaka, autorzy dokumentu zaliczyli: brak gotowości rządu pakistańskiego do spełnienia żądań stawianych przez terrorystów oraz brak woli porywaczy do zmiany żądań politycznych na inne warunki uwolnienia. Do tych przyczyn zaliczono także międzynarodowy charakter "sytuacji zakładniczej obywatela polskiego", będącej elementem szerszych oczekiwań Talibów wobec rządu Pakistanu.
"Wielopłaszczyznowe działania"
W raporcie podkreślono, że od 28 września 2008 roku ministerstwo prowadziło wielopłaszczyznowe działania na rzecz uwolnienia Polaka. Z jednej strony - bieżące, realizowane przez ambasadę, a na kolejnych szczeblach dwustronne - z udziałem najwyższych władz RP oraz międzynarodowe - z udziałem najwyższych przedstawicieli organizacji międzynarodowych. Równolegle służby specjalne realizowały działania zarówno we współpracy ze służbami pakistańskimi i ich partnerami, jak i prowadzone wyłącznie własnymi środkami - czytamy w dokumencie.
Chcieli uwolnienia terrorystów
42-letni Piotr Stańczak został 28 września 2008 roku porwany przez terrorystów, najprawdopodobniej z ugrupowania Tehrik i Tliban Pakistan. W zamian za jego uwolnienie domagali się zwolnienia z więzień swoich towarzyszy. Wobec niespełnienia tych żądań przez pakistańskie władze 7 lutego 2009 r. terroryści ogłosili, że Polak został zabity. Ciało Stańczaka przewieziono do kraju w ubiegłym tygodniu. We wtorek w Krośnie odbył się jego pogrzeb.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24