Jak tłumaczy Sabina Janeczko, rzeczniczka ds. zwierząt w krakowskim urzędzie miasta, cienkie siatki są niemal niewidoczne dla ludzi. Czasem, by wzmocnić ten efekt, są nawet malowane na zielono. Jednak to, co dla działkowiczów jest zaletą, dla dzikich zwierząt stanowi niebezpieczeństwo. Siatek nie widzą też ptaki, które wplątują się w nie i giną.
– Jednocześnie warto pamiętać, że ptaki odgrywają niezwykle ważną rolę w ogrodowym ekosystemie – pomagają w zwalczaniu szkodników i pędraków, niszczących uprawy. Ich obecność to nie tylko pożytek, ale również naturalna harmonia i śpiew, który umila czas spędzany w ogrodzie – mówi Sabina Janeczko.
Zamiast siatek firanki i płyty CD
Dlatego Janeczko apeluje do działkowiczów o zaprzestanie korzystania z takich zabezpieczeń i zachęca do stosowania innych metod odstraszania ptaków: poruszających się metalowych puszek, wiatraczków, pasków błyszczącej folii, płyt CD lub firanek zakładanych na krzewy.
– Na koniec warto przypomnieć, że zgodnie z ustawą z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt niedopuszczalne jest doprowadzanie do cierpienia zwierząt – również dzikich. Przypadki, w których dochodzi do zadawania im bólu, mogą być traktowane jako naruszenie przepisów. Wspólna troska o dobro zwierząt i środowisko naturalne pozwoli nam uniknąć konfliktów oraz zapewni harmonię w przestrzeni ogrodowej. Dbajmy razem o nasze ogrody i ich dzikich mieszkańców – każdy z nas ma wpływ na ich los – prosi Sabina Janeczko.
Diabeł tkwi w napięciu
O to, czy dużym zagrożeniem dla dzikiego ptactwa są ogrodowe siatki zapytaliśmy Katarzynę Mikicińską, biolożkę środowiskową i prezeskę Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego. Jej zdaniem prawidłowo zamocowane siatki nie powinny wyrządzić szkody. – One po prostu są czasem źle montowane przez działkowiczów. Producent zaleca odpowiednie ich naciąganie, natomiast one często są przez działkowiczów po prostu rzucane na drzewka – wyjaśnia rozmówczyni tvn24.pl. W taką luźno rzuconą siatkę ptaki myszkujące w poszukiwaniu owoców faktycznie mogą się zaplątać.
Z kolei płyty CD i inne szeleszczące i błyszczące "odstraszacze" mają w opinii Mikicińskiej niską skuteczność. Ptaki szybko się uczą, że nie stanowią one żadnego zagrożenia. – Dlatego jeśli komuś zależy na owocach, to nie jest dobra metoda. Siatki o małych oczkach z pewnością są dobrym rozwiązaniem, o ile są odpowiednio zamontowane – zastrzega ekspertka.
Prezeska MTO podkreśla jednocześnie, że urzędniczy apel jest istotny. – To pokazuje ludziom, że nie tylko organizacje przyrodnicze zwracają na to uwagę – tłumaczy.
Autorka/Autor: wini/PKoz
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Grygiel/PAP