Niezwykle spektakularny był finał obchodów diamentowego jubileuszu Elżbiety II. Na cześć brytyjskiej królowej niebo w kolorach korony "pomalowały" samoloty RAF.
Królowa obserwowała spektakl z balkonu Pałacu Buckingham w Londynie. Przed budynkiem zebrały się niezliczone tłumy Brytyjczyków.
Samoloty na cześć królowej
Przelotu nad pałacem dokonały zarówno maszyny z czasów II wojny światowej, jak i zespołu akrobatycznego Red Arrows. Te ostatnie "pomalowały" niebo na czerwono-biało-niebiesko - to barwy Korony Brytyjskiej.
Później na cześć Elżbiety II oddano salwy honorowe, a tysiące Brytyjczyków zgromadzonych przed Pałacem Buckingham odśpiewało - jak to tylko oni potrafią, na całe gardło - hymn narodowy: "God Save the Queen" ("Boże, chroń królową").
Bez małżonka
Królowa pojawiła się wcześniej w katedrze św. Pawła, gdzie nabożeństwo odprawił odchodzący w tym roku ze stanowiska arcybiskup Canterbury Rowan Williams oraz w oficjalnej siedzibie burmistrza Londynu - Mansion House. U boku królowej zabrakło małżonka - księcia Filipa, który przebywa w szpitalu z powodu zapalenia pęcherza.
Autor: jak//kdj/k / Źródło: BBC