Putin w ONZ: brak współpracy z rządem w Syrii to olbrzymi błąd


- Chcemy, by stworzono szeroką, prawdziwą, międzynarodową koalicję antyterrorystyczną, podobną do koalicji antyhitlerowskiej - powiedział prezydent Rosji Władimir Putin podczas debaty generalnej Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. Podkreślił również znaczenie ONZ dla ochrony przed "wojną i rozpadem świata".

- Podstawy dla powojennego porządku świata zostały opracowane w Jałcie, w Związku Radzieckim - na wstępie swojego wystąpienia podkreślił Władimir Putin. - Te zasady pozwoliły na stworzenie ONZ-u, który nie ma sobie równych - ocenił.

- Organizacja w swojej formie "zestarzała się" i musi się zmienić. Rosja jest gotowa do zmiany działania ONZ-u, ale jednocześnie przestrzega przed pomniejszaniem jego udziału w rozstrzyganiu sporów. Bez ONZ będzie więcej dyktatury i niesprawiedliwości - powiedział. - Bez dialogu na forum ONZ światu grozi rozpad i wojny - dodał Putin.

- Nikt nie zakładał, że będziemy działali jednomyślnie w ONZ. W Radzie Bezpieczeństwa prawo weta wykorzystuje się od 70 lat. Korzystały z niego USA, Chiny, Francja i Wielka Brytania, a nie tylko Rosja i Związek Radziecki - podkreślił w Nowym Jorku Władimir Putin.

Rosja w walce z terroryzmem

W dalszej części wystąpienia prezydent Rosji przeszedł do kwestii terroryzmu i Państwa Islamskiego, które powstało "w próżni, w pustce, w strefach anarchii" w krajach, które rozpadły się w wyniku "eksportu rewolucji". - Eksport tzw. demokratycznych rewolucji jest kontynuowany w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie - stwierdził prezydent Rosji.

- Rosja zawsze twardo i konsekwentnie występowała przeciwko terroryzmowi, teraz wspieramy m.in. Syrię. Władze syryjskie po męsku stają, twarzą w twarz, z terrorystami. Brak współpracy z obecnym rządem w Damaszku jest olbrzymim błędem - powiedział Putin. - Zbrojenie rebeliantów w Syrii to rzecz śmiertelnie niebezpieczna - dodał jednocześnie.

Zdaniem Putina obecnie jedynie wojska reżimu Baszara al-Asada i siły Kurdów dzielnie zwalczają terrorystów w Syrii, czyli siły Państwa Islamskiego.

Od islamistów do Ukrainy

- Zaczyna brakować cierpliwości, by rozmawiać o sytuacji na świecie. Chcemy, by stworzono szeroką, prawdziwą, międzynarodową koalicję antyterrorystyczną podobną do koalicji antyhitlerowskiej. Jej członkami powinny być państwa muzułmańskie - stwierdził prezydent Rosji.

Putin ocenił, że "niektórzy nasi koledzy z NATO" chcą "rozszerzenia strefy wpływów" na Bliskim Wschodzie i dalej, na wschód Europy. - Na Ukrainie wykorzystano niezadowolenie obywateli i od wewnątrz przeprowadzono przewrót, który doprowadził do wojny domowej - stwierdził.

- Podstawą rozwoju Ukrainy powinno być łączenie wschodu i zachodu Europy - dodał Putin. Agencja TASS podała, że podczas jego wystąpienia delegacja ukraińska opuściła salę posiedzeń plenarnych Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.

Putin o "pogardzie dla intryg"

Na zakończenie swojego wystąpienia Władimir Putin przypomniał, że w czasie I sesji ONZ w 1946 r. jej członkowie mówili o "dobrej woli, pogardzie dla intryg i dążeniu do współpracy" jako rzeczach, które będą im przyświecały.

- Te słowa powinny być dla nas kagankiem. ONZ powinna pozwolić nam uniknąć kolejnej globalnej konfrontacji. Będziemy się opowiadali za centralizacją decyzji i większą rolą ONZ - podsumował.

Autor: mm/ja / Źródło: tvn24.pl, PAP

Tagi:
Raporty: