Kanclerz Niemiec Angela Merkel zaapelowała do prezydenta Rosji Władimira Putina, by Moskwa użyła swojego wpływu na separatystów we wschodniej Ukrainie, by pomóc w utrzymaniu rozejmu w Donbasie i zapewnieniu OBWE dostępu do obszarów objętych konfliktem.
O rozmowie telefonicznej Merkel z Putinem poinformował we wtorek rzecznik niemieckiego rządu. Miała się ona odbyć na prośbę Rosjanina. Dzień wcześniej Merkel spotkała się w Berlinie z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. Przypomniała, że sankcje wobec Rosji są powiązane z procesem wdrażania porozumień z Mińska. - Uważamy, że w interesie wszystkich byłaby realizacja Mińska, co stworzyłoby warunki do zniesienia sankcji - zauważyła. - Niestety jeszcze nie doszliśmy do tego - zastrzegła niemiecka kanclerz.
Pod koniec zeszłego roku Unia Europejska przedłużyła restrykcje wobec Moskwy o kolejne sześć miesięcy. Merkel zapewniła, że Niemcy i Francja będą wspierały ukraińską gospodarkę.
Porozumienie mińskie
Porozumienie z Mińska zawarte zostało w połowie lutego 2015 roku w stolicy Białorusi w obecności m.in. Merkel i prezydenta Francji Francois Hollande'a. Przewiduje ono rozejm, wycofanie ciężkiego sprzętu wojskowego, odzyskanie przez Ukrainę kontroli nad własną granicą z Rosją, pomoc humanitarną dla ludności, a także przeprowadzenie zgodnie z prawem ukraińskim wyborów na terenach będących obecnie pod kontrolą separatystów. Kijów zobowiązał się do zapewnienia Donbasowi większej autonomii. Zapowiedziane zmiany w konstytucji mają umożliwić przyznanie specjalnego statusu samorządom w zajętych przez separatystów regionach. Ustalenia z Mińska miały być zrealizowane do końca 2015 roku. Rozmowy o Donbasie prowadzone są w tzw. formacie normandzkim z udziałem przedstawicieli Niemiec, Francji, Rosji i Ukrainy.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: MO Ukrainy