Putin: Nie będę przykręcał śruby


Premier Rosji Władimir Putin oświadczył w środę, że nie zdecydował jeszcze, czy będzie kandydować w wyborach prezydenckich w 2018 roku. Potwierdził natomiast, że w wypadku zwycięstwa w obecnych wyborach powierzy tekę szefa rządu Dmitrijowi Miedwiediewowi.

Putin mówił o tym na spotkaniu z grupą zagranicznych dziennikarzy, których w czwartek wieczorem podjął w swojej rezydencji w Nowo-Ogariowie koło Moskwy. Jego wypowiedzi relacjonowały w piątek agencje ITAR-TASS i RIA-Nowosti.

Premier zadeklarował, że będzie kontynuować zainicjowaną przez obecnego prezydenta liberalizację systemu politycznego, a nie "przykręcać śrubę". Wykluczył zarazem przyspieszenie wyborów do Dumy Państwowej, czego domaga się opozycja, która uważa, że grudniowe wybory do niższej izby rosyjskiego parlamentu zostały sfałszowane na korzyść kierowanej przez Putina partii Jedna Rosja.

Cieszę się, że powstała taka sytuacja, ponieważ oznacza to, iż władze - tak wykonawcze, jak i ustawodawcze - będą musiały aktywnie reagować na to, co dzieje się w kraju, na nastroje ludzi, ich oczekiwania. Władimir Putin o wzroście nastrojów opozycyjnych

Wzrost nastrojów opozycyjnych w Federacji Rosyjskiej szef rządu uznał za pozytywne zjawisko. - Cieszę się, że powstała taka sytuacja, ponieważ oznacza to, iż władze - tak wykonawcze, jak i ustawodawcze - będą musiały aktywnie reagować na to, co dzieje się w kraju, na nastroje ludzi, ich oczekiwania - oznajmił.

Putin zaapelował do mediów o niewciąganie jego rodziny do polityki podkreślając, że jego małżonka Ludmiła chce pozostać osobą niepubliczną.

"Dokonacie właściwego wyboru"

Tymczasem prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaapelował do obywateli o wzięcie na siebie współodpowiedzialności za Rosję przez uczestnictwo w niedzielnych wyborach prezydenckich.

- Obecna kampania wyborcza upłynęła w atmosferze wysokiej aktywności obywatelskiej. Pokazała, że społeczeństwo rosyjskie stało się dojrzalsze i że precyzyjnie formułuje swoje żądania pod adresem władz - oświadczył prezydent w orędziu do narodu nadanym przez wszystkie państwowe stacje telewizyjne i radiowe.

Miedwiediew wyraził przekonanie, że obywatele dokonają właściwego wyboru i oddadzą głosy na kandydata zdolnego do skutecznego rozwiązywania zadań stojących przed krajem.

Wygra Putin. To pewne

Wszystkie liczące się w Rosji pracownie socjologiczne prognozują, że wybory wygra premier Władimir Putin i to już w pierwszej turze głosowania. Dotychczasowy prezydent nie ubiega się o reelekcję.

Wybory prezydenckie w Rosji odbędą się w najbliższą niedzielę, 4 marca. Poza Putinem o najwyższy urząd w państwie ubiegają się: lider partii komunistycznej Giennadij Ziuganow, przywódca nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji Władimir Żyrinowski, miliarder Michaił Prochorow i szef socjalistycznej Sprawiedliwej Rosji Siergiej Mironow.

Źródło: PAP