- Rosja nikomu nie zagraża i nie będzie wplątywać się w żadne geopolityczne intrygi, niezależnie od tego, jak bardzo ktoś by chciał ją w to wciągnąć - powiedział Władimir Putin podczas narady dotyczącej rozwoju rosyjskich sił zbrojnych. Prezydent Rosji ocenił, że w celu zapewnienia "solidnej ochrony interesów państwa" niezbędne są kompleksowe i skoordynowane wysiłki wszystkich organów władzy - donosi agencja TASS.
- Nikomu nie zagrażamy i nie zamierzamy wplątywać się w żadne geopolityczne gry, intrygi, a tym bardziej konflikty, niezależnie od tego, kto i jak bardzo chciałby nas w to wciągnąć - powiedział prezydent Rosji. Wezwał do zapewnienia solidnej ochrony suwerenności i integralności Federacji Rosyjskiej i jej sojuszników.
- Szczególną uwagę zwracam na konieczność kompleksowego podejścia i zjednoczenia wszystkich organów władzy państwowej podczas rozwiązywania zadań w obszarze obronności kraju - powiedział Władimir Putin. Przypomniał, że w ostatnich latach w Rosji zakończyło się formowanie całościowego systemu planowania wojskowego oraz podejście do kierowania organizacją wojskową, a w styczniu 2013 roku został zatwierdzony plan obrony Federacji Rosyjskiej.
Narady z wojskiem
Wcześniej Putin spotkał się z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu i dowódcą sztabu generalnego Walerijem Gerasimowem, a także dowództwem różnych rodzajów wojsk.
"Rozmawiali o formowaniu grupy wojsk na Krymie, nowym zjednoczonym dowództwie strategicznym w strefie arktycznej na bazie Floty Północnej od 1 grudnia br." - pisze agencja TASS.
Krym został anektowany w marcu 2014 roku po przeprowadzeniu referendum, w którym mieszkańcy półwyspu mieli opowiedzieć się za przyłączeniem do Federacji Rosyjskiej. Aneksja Krymu została zaakceptowana jedynie przez pięć państw: Koreę Północną, Syrię, Serbię, Armenię i Afganistan.
Autor: asz//gak/kwoj / Źródło: Reuters, TASS
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru