Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w sobotę, że kontrwywiad ujawnił w tym roku ponad 320 kadrowych pracowników i agentów służb specjalnych obcych państw i ich wspólników. Putin ocenił, że zagraniczne wywiady wzmagają działania w kierunku rosyjskim.
Szef państwa mówił o tym podczas uroczystości na Kremlu z okazji dnia pracownika organów bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. - Widzimy, że wywiady szeregu krajów wzmagają (...) pracę w Rosji - powiedział Putin. Wyraził przekonanie, że rosyjskie organy bezpieczeństwa "są gotowe, by udzielić należytej odpowiedzi" na te wyzwania.
"Mamy dodatkowe środki, jeśli będzie trzeba, użyjemy ich"
Mówił, że "bezpośrednim zagrożeniem" dla Rosji są działania i plany terrorystów. Wskazując na operację rosyjskich sił zbrojnych w Syrii, Putin mówił, iż działania tam prowadzone powinny być skoordynowane z wytężoną pracą służb specjalnych. Według niego w tym roku rosyjskie służby udaremniły ponad 30 przestępstw "o nastawieniu terrorystycznym". Prezydent wspomniał również, że Rosja w syryjskiej operacji stosuje "nie wszystkie" możliwości wojskowe, którymi dysponuje. - Mamy też dodatkowe środki, jeśli będzie trzeba, użyjemy ich - zapewnił. Rosyjska operacja zbrojna trwa w Syrii od końca września. Na niedawnej dorocznej konferencji prasowej Putin powiedział, że będzie ona trwała tak długo, jak będą walczyły syryjskie wojska rządowe, lojalne wobec prezydenta Baszara el-Asada. Dodał, że Rosja wspiera z powietrza siły opozycji, które wraz z siłami Asada zwalczają dżihadystów z Państwa Islamskiego.
Autor: js//rzw / Źródło: PAP