Mjanma jest dla nas sprawdzonym partnerem strategicznym i niezawodnym sojusznikiem w Azji Południowo-Wschodniej i regionie Azji i Pacyfiku - oświadczył minister obrony Rosji Siergiej Szojgu po spotkaniu z przywódcą birmańskiej junty, generałem Min Aungiem Hlaingiem.
Min Aung Hlaing przebywa w Moskwie w związku z odbywającą się konferencją bezpieczeństwa międzynarodowego. We wtorek generał spotkał się z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu.
Na początku spotkania Szojgu przywitał Hlainga w języku birmańskim, nazywając go "drogim przyjacielem", a także podkreślił, że dla Rosji Mjanma jest strategicznym partnerem i niezawodnym sojusznikiem w Azji Południowo-Wschodniej i regionie Azji i Pacyfiku - relacjonowały przebieg rozmów rosyjskie agencje.
- Jesteśmy zdecydowani kontynuować wysiłki na rzecz wzmocnienia więzi dwustronnych opartych na wzajemnym zrozumieniu, szacunku i zaufaniu, jakie rozwinęły się między naszymi krajami. Zawsze jesteśmy otwarci na dobry wzajemny dialog w różnych kwestiach - oznajmił Szoigu.
Przywódca birmańskiej junty, jak podał dziennik "Izwiestija", odpowiedział, że "pomoc Rosji uczyniła armię Mjanmy jedną z najsilniejszych w regionie", zwrócił także uwagę na osobisty wkład szefa rosyjskiego resortu obrony w rozwój birmańskich sił zbrojnych.
Obalony rząd noblistki
1 lutego birmańska armia obaliła rząd kierowany przez demokratyczną przywódczynię i noblistkę Aung San Suu Kyi. W odpowiedzi na działania wojskowych w kraju wybuchły protesty. Według działaczy birmańskiego Związku Pomocy Więźniom Politycznym od puczu z rąk sił wojskowych i policyjnych zginęło co najmniej 800 osób.
Aung San Suu Kyi jest wśród ponad 4 tysięcy osób zatrzymanych przez armię od zamachu stanu. Wojskowe władze postawiły jej szereg zarzutów kryminalnych, w tym naruszenia przepisów ochrony tajemnic państwowych. Grozi jej wieloletnie więzienie.
Agencja Reutera poinformowała wcześniej, że od czasu objęcia władzy w Mjanmie w wyniku puczu generał wyjechał za granicę jedynie w kwietniu, by wziąć udział w regionalnym szczycie zorganizowanym przez Indonezję.
"Wskazówka dla junty"
W maju Moskwę odwiedził dowódca sił powietrznych Mjanmy generał Maung Maung Kyawa. "Była to wskazówka dla junty, że rosyjska broń popłynie do kraju Azji Południowo-Wschodniej" - komentował to wydarzenie portal Nikkei Asia. Z okazji obecnej wizyty generała Min Aunga Hlainga w Rosji napisał: "przywódca junty poszukuje silniejszego partnerstwa w walce z globalną naganą".
Pucz wojskowy w Mjanmie potępili przywódcy krajów zachodnich, a USA ostrzegły birmańskich wojskowych, że podejmą działania przeciwko osobom odpowiedzialnym za przewrót. Demokracje zachodnie zaapelowały także o uwolnienie Aung San Suu Kyi i innych więźniów.
Źródło: TASS, Izwiestija, Reuters, Nikkei Asia, tvn24.pl