Przyjechali pomóc, wpadli pod pociąg


Zapowiadało się na kolejną rutynową interwencję straży pożarnej w Detroit. Jednak błąd strażaków spowodował małą katastrofę.

Strażacy przyjechali do wypadku, jakich wiele, choć trzeba przyznać, że przyjechali sprzętem nie byle jakim - wielkim wozem z drabiną. Pech chciał, że w pośpiechu zaparkowali go na pobliskich torach kolejowych.

Nie zdążyli przeparkować

Jeszcze większy pech, że kilka minut później nadjechał pociąg. Mimo desperackich prób jednego ze strażaków, wozu gaśniczego nie udało się już przeparkować.

Pociąg uderzył w samochód. Na szczęście niezbyt silnie - próbujący ratować sytuację strażak odniósł tylko lekkie obrażenia, a żadnemu z pasażerów i pracowników pociągu nie spadł włos z głowy.

Źródło: ENEX