Na Białorusi doszło do tragicznego wypadku z udziałem... Włodzimierza Lenina. Pomnik przywódcy bolszewików runął na 21-latka, który uwiesił się na jego ramieniu. Mężczyzna zginął na miejscu.
Do wypadku doszło w miejscowości Uwarowicze, południowym-wschodzie Białorusi.
Pijany mężczyzna wdrapał się na pięciometrowy pomnik Włodzimierza Lenina i zawisł na ramieniu postaci. Jego "zabawa" skończyła się jednak tragicznie. Jak podało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych statua rozpadła się i przygniotła mężczyznę.
Jeśli wierzyć dyrektorce znajdującej się w pobliżu pomnika miejscowej szkoły Natalii Bolbas, na mężczyznę spadła głowa Lenina.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu