19-letnia Reshma Begum przeżyła 17 dni pod gruzami zawalonej fabryki w Bangladeszu. Dochodzi teraz do siebie w szpitalu. - Zobaczyłem siostrę i udało mi się z nią porozmawiać. Powiedziała tylko: och, mój brat. Wtedy zacząłem głośno płakać - mówi brat dziewczyny.
- Stałem przed sklepem i oglądałem telewizję. Właśnie pokazywali, jak ratownicy znaleźli Reshmę żywą i próbowali ją uratować. Natychmiast ruszyłem na miejsce i zobaczyłem, jak ratownicy wydobywali moją siostrę spod gruzów, a później karetka zabrała ją do szpitala - opowiada brat Reshmy, Zahidul.
Jak dodał, rozmawiał już z siostrą, chociaż młoda kobieta nadal jest w poważnym stanie. Jest bardzo odwodniona, ale lekarze mówią, że jej nerki i pozostałe organy pracują prawidłowo.
Stracili już nadzieję
Odnalezienie żywej osoby ponad dwa tygodnie od zawalenia się budynku zaskoczyło ratowników, którzy wydobyli spod gruzów już ponad tysiąc ciał.
- Byliśmy niemal pewni, że nie ma już tam nikogo żywego, ale znaleźliśmy Reshmę - powiedział szef służb ratowniczych Hasan Suhrawardy. Jak dodał, podczas akcji ratowniczej, w czasie której trzeba było użyć piły i wiertarek, rozmawiał z młodą kobietą. - Spytałem: jak się czujesz? Powiedziała, że dobrze i że czeka na ratunek - przyznał. Powiedział również, że 19-latka bardzo szybko dochodzi do siebie w szpitalu. Miała ze sobą cztery małe paczki ciastek i butelkę wody.
Relację z wydobycia kobiety spod gruzów dwa dni temu telewizja nadawała na żywo. Gdy udało się wydostać ją na powierzchnię, zgromadzony przy gruzowisku tłum zaczął wiwatować.
Pracowała w zawalonej fabryce niecały miesiąc
Historia Reshmy jest typowa - dziewczyna ze wsi przeprowadziła się wraz z rodziną na przedmieścia stolicy, Dhaki, w poszukiwaniu pracy w przemyśle tekstylnym, który gwarantuje w miarę stałe zatrudnienie i pensję. W Bangladeszu ubrania szyją m.in. Walmart, Tesco i H&M.
Po znalezieniu pracy Reshma wyszła za mąż, ale wkrótce opuściła go, ponieważ zabierał jej zarobione pieniądze. W kwietniu tego roku kobieta znalazła nową pracę jako szwaczka w New Wave Bottoms. W zawalonym budynku pracowała niecały miesiąc.
Katastrofa budowlana w Dhace to najgorsza w historii katastrofa w przemyśle tekstylnym.
Autor: jk\mtom / Źródło: Reuters TV