Na godzinę i 17 minut przed eksplozją w Oslo Anders Behring Breivik rozesłał 1003 maile do "zachodnioeuropejskich patriotów". Dołączył do nich swój manifest i link do filmu na YouTube, na którym pozuje z bronią.
"To jest prezent dla ciebie... Proszę cię o przesłanie tej książki do każdego, kogo znasz", napisał w Breivik w mailu rozesłanym do członków zachodnioeuropejskich partii prawicowych.
Jak podaje "Daily Telegraph", co najmniej 250 z rozesłanych maili trafiło do odbiorców w Wielkiej Brytanii. Sprawę bada Scotland Yard.
W liczącym 1,5 tys. stron manifeście noszącym nazwę "Europejska Deklaracja Niepodległości", który Breivik dołączył do maila, Norweg opisał swój światopogląd, uwagi na temat "zagrożeń dla Europy" ze strony islamu, a także historię przygotowań do zamachu.
Ostatni wpis, z 22 lipca – dnia masakry – brzmi: "Stare powiedzenie "jeśli chcesz, żeby coś było zrobione, zrób to sam", jest tak samo trafne dziś jak kiedyś. Więcej niż jeden "kucharz" nie oznacza, że zadania zostaną wykonane dwukrotnie szybciej. W wielu przypadkach możesz wszystko zrobić sam, potrzeba na to tylko trochę więcej czasu bez podejmowania nieakceptowalnego ryzyka. Wniosek jest niezaprzeczalny. Wierzę, że to będzie mój ostatni wpis. Jest piątek, 22 lipca, 12:51"
W piątkowym podwójnym zamachu terrorystycznym śmierć poniosło 76 osób. Na wyspie Utoya, gdzie odbywał się obóz młodzieżówki współrządzącej Partii Pracy, zastrzelonych zostało 68 osób, a osiem poniosło śmierć w ataku bombowym w Oslo. W poniedziałek Breivik przyznał się przed sądem do przeprowadzenia zamachu. Nie uznał się jednak za winnego popełnienia przestępstwa.
Źródło: telegraph.co.uk