W Watykanie w sobotę rusza pierwszy w historii proces w sprawie pedofilii. Na ławie oskarżonych zasiądzie były nuncjusz Józef Wesołowski. Jak ten proces będzie wyglądał? Materiał programu "Polska i świat".
11 lipca (sobota) przed trybunałem w Watykanie rozpocznie się proces karny oskarżonego o pedofilię byłego nuncjusza na Dominikanie Józefa Wesołowskiego.
Będzie to pierwszy proces w sprawie pedofilii przed trybunałem karnym Państwa Watykańskiego.
Zero tolerancji papieża Franciszka
Nie wiadomo, jak długo potrwa proces byłego dostojnika. - Nie wiadomo, ilu świadków będzie przesłuchanych, jaki dokładnie jest materiał dowodowy. Z mojego doświadczenia to potrwa co najmniej kilka tygodni - powiedział w rozmowie z TVN24 włoski prawnik Carlo Fusco, który w głośnej sprawie bronił kamerdynera papieża Benedykta XVI, skazanego za kradzież tajnych papieskich dokumentów.
Fusco podkreśla, że w sprawie Wesołowskiego jest wiele znaków zapytania, a polityką Watykanu często jest po prostu milczenie. - To za sprawą polityki zera tolerancji papieża Franciszka, co wymagało jego dużej odwagi - argumentowała Maria Carsana, prawnik i przedstawicielka Stowarzyszenia na rzecz Bezpieczeństwa Nieletnich. - Została podniesiona zasłona zakrywająca tajemnice, o których niewygodnie było mówić.
"Pierwszy krok"
Z kolei Federico Tuli, autor książki "Kościół i pedofilia" przekonywał, że "sprawa Wesołowskiego to pierwszy krok", ale nie "rewolucja".
Watykaniści zauważają, że proces Wesołowskiego rusza wtedy, gdy papież Franciszek podróżuje po Ameryce Południowej.
Pornografia i pedofilia
Byłemu watykańskiemu dyplomacie, zdymisjonowanemu w trybie pilnym przez papieża Franciszka w sierpniu 2013 r., postawiono zarzuty posiadania materiałów pornografii dziecięcej i seksualnego wykorzystywania nieletnich.
Od września ubiegłego roku Wesołowski przebywa w Watykanie. Po dwóch miesiącach pobytu w areszcie domowym został z niego formalnie zwolniony, ale wciąż ma ograniczone możliwości poruszania się i kontaktowania ze światem, choć wychodzi poza teren Watykanu.
Widywany jest w okolicach placu Świętego Piotra. Mieszka w domu franciszkanów - spowiedników z bazyliki watykańskiej.
Autor: pk / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: JUREK KRALKOWSKI / FOTOFARM.IT