Prawie 400 imigrantów, w tym wiele dzieci, mogło utonąć u wybrzeży Libii po tym jak łódź, którą płynęli do Włoch, przewróciła się i zatonęła u wybrzeży Libii - poinformowała we wtorek organizacja "Save the Children".
Włoska Straż Przybrzeżna uratowała w poniedziałek 144 osób i prowadzi poszukiwania pozostałych. W akcji uczestniczą jednostki nawodne i śmigłowce. Dotychczas odnaleziono zwłoki 9 osób.
Według organizacji "Save the Children", wielu z ocalonych to młodzi ludzie, "prawdopodobnie dzieci". Michele Prosperi z tej organizacji powiedział, że "sezon migracji właśnie się rozpoczął i kiedy pogoda poprawi się będziemy mieli kolejną falę przybyszów".
Ocaleni rozbitkowie zeznali, że do tragedii doszło kiedy łódź, w której znajdowało się ok. 550 osób, wywróciła się w dzień po opuszczeniu Libii.
Statek miał nielegalnie przetransportować ludzi do Włoch.
Mieszkańcy Afryki chcą do Europy
Od czasu obalenia w 2011 roku dyktatury Muammara Kaddafiego, Libia wciąż nie jest w stanie odzyskać politycznej stabilności, a jej terytorium stało się bazą wyjściową dla nielegalnego przerzucania uchodźców do Europy.
Co roku do włoskich i maltańskich wybrzeży docierają dziesiątki tysięcy nielegalnych imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu, zaś tysiące innych toną w czasie niebezpiecznej podróży.
Od ubiegłęgo piątku włoska Straż Przybrzeżna uratowała 8480 uchodźców z dryfujących łodzi i kutrów w Cieśninie Sycylijskiej - poinformował we wtorek sztab operacji prowadzonych na Morzu Śródziemnym. Liczba imigrantów przypływających nielegalnie na wybrzeża Włoch w ostatnich dniach rośnie lawinowo.
Mnóstwo chętnych, brakuje łodzi
W ubiegłym roku Unia Europejska ograniczyła swoje morskie akcje ratownicze na Morzu Śródziemnym bowiem pojawiły się argumenty, iż stanowią one zachętę dla kolejnych imigrantów. Jednak ostatnie dane wskazują że posunięcie okazało się nieskuteczne.
Według agencji Frontex służącej do ochrony granic UE, w ub. poniedziałek przemytnicy trudniący się przewożeniem nielegalnych imigrantów oddali strzały ostrzegawcze do włoskiego i islandzkiego statku, które wzięły na swoje pokłady 250 imigrantów dryfujących w przepełnionej łodzi. Przestępcy wzięli pustą już łódź na hol. Do incydentu doszło w odległości ok. 60 mil morskich od wybrzeży Libii.
Zdaniem agencji, incydent świadczy, że przemytnikom brakuje łodzi do przewozu chętnych.
Według danych UE, w ub. roku na terytorium Unii dostało się nielegalnie ponad 280 tys. ludzi, w tym wielu uchodźców z Syrii, Erytrei i Somalii. Ok. 3400 imigrantów utonęło próbując dostać się do Europy drogą morską.
Autor: mm,pk\mtom / Źródło: Reuters