"Bardzo ważne kroki na rzecz przygotowania kontrofensywy". Kolejne spotkanie Zełenskiego i Sunaka

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się w poniedziałek z brytyjskim premierem Rishim Sunakiem. Po rozmowach zapowiedział między innymi, że chce stworzenia "koalicji samolotowej". Zasugerował, że niedługo mogą zostać podjęte jakieś decyzje w ten sprawie. Zełenski wystąpił dziś także online na konferencji w Kopenhadze, gdzie zaapelował o "pozytywną decyzję polityczną" w sprawie wejścia Ukrainy do NATO podczas szczytu Sojuszu w Wilnie.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyleciał w poniedziałek rano do Wielkiej Brytanii. "Wielka Brytania jest liderem, jeśli chodzi o poszerzanie naszych możliwości na ziemi i w niebie. Dziś ta współpraca będzie kontynuowana" - zapowiedział na Twitterze. Tym razem nie został przyjęty przez Sunaka na Downing Street, lecz w Chequers, oddalonej o 60 kilometrów od Londynu wiejskiej rezydencji premierów Wielkiej Brytanii.

Spotkanie w "kluczowym momencie"

Tuż po południu Zełenski i Sunak wygłosili krótkie oświadczenia dla mediów. - To absolutnie kluczowy moment. Ukraina dzielnie broni się przed rosyjską agresją, ale teraz dobrze, że mamy chwilę, aby porozmawiać w cztery oczy o wsparciu, jakie Wielka Brytania daje Ukrainie, nie tylko dzisiaj, ale i o przyszłości, aby zapewnić, że Ukraina i jej naród zwycięży nie tylko na polu bitwy, ale także będzie bronić wartości, takich jak demokracja, wolność i praworządność - mówił Sunak.

Brytyjski premier zapewnił też Zełenskiego, że Wielka Brytania pozostaje zaangażowana we wsparcie dla Ukrainy. - Jak powiedzieliśmy na samym początku, Wielka Brytania pozostanie niezłomna we wspieraniu Ukrainy i jej mieszkańców - powiedział. Dodał, że ważne jest, aby Kreml wiedział, iż Wielka Brytania "nie cofnie się" i "jesteśmy tu na dłuższą metę".

Zobacz także: Atak Rosji na Ukrainę. Relacja w tvn24.pl

Zełenski przyznał, że dla niego i jego administracji "to zaszczyt", że brytyjski rząd wspiera Ukrainę "w chwili, która jest pełna wyzwań". - To chwila, która jest trudna, ale potrzebujemy zwycięstwa. Stąd jestem zadowolony, że tutaj przygotowujemy bardzo ważne kroki na rzecz przygotowania kontrofensywy - powiedział.

Ukraiński prezydent mówił też, że odrzutowce są "bardzo ważnym tematem dla nas, ponieważ nie możemy kontrolować nieba", po czym dodał: - Myślę, że w najbliższym czasie usłyszycie ważne decyzje, ale musimy jeszcze trochę popracować.

Sunak nie złożył żadnych nowych deklaracji w sprawie odrzutowców, ale powiedział, że Wielka Brytania może "odegrać dużą rolę", i poinformował, że ogłoszone już wcześniej szkolenia ukraińskich pilotów w zakresie obsługi zachodnich odrzutowców, zaczną się "stosunkowo szybko".

Ukraiński prezydent został zapytany po rozmowach o spodziewaną kontrofensywę przeciwko siłom rosyjskim. - Naprawdę potrzebujemy jeszcze trochę czasu, nie za dużo. Będziemy gotowi za jakiś czas - odparł. Zaznaczył, że nie może się podzielić niektórymi informacjami w tej sprawie, by nie dawać Rosji możliwości przygotowania się.

Drony dalekiego zasięgu dla Ukrainy

W komunikacie brytyjskiego rządu przed przylotem ukraińskiego przywódcy podano, że wskazano, że Zełenski poinformuje Sunaka o swoich rozmowach, które w miniony weekend odbył w Niemczech i we Francji, a obaj przedyskutują też nadchodzące międzynarodowe szczyty - Rady Europy w Islandii oraz G7 w Japonii. Podczas obu Sunak ma naciskać na trwałe międzynarodowe wsparcie dla Ukrainy, zarówno w zakresie pomocy wojskowej, jak i długoterminowych gwarancji bezpieczeństwa.

Zapowiedziano, że Sunak potwierdzi dostarczanie przez Wielką Brytanię kolejnych setek pocisków obrony powietrznej oraz kolejnych bezzałogowych systemów powietrznych, w tym setek nowych dronów bojowych dalekiego zasięgu (ponad 200 kilometrów). Wszystkie one zostaną dostarczone w ciągu najbliższych miesięcy, gdy - jak się oczekuje - Ukraina ma podjąć kontrofensywę przeciw rosyjskiej napaści. Sunak i Zełenski mają także omówić, jakiego wsparcia potrzebuje Ukraina od społeczności międzynarodowej, zarówno w zakresie sprzętu wojskowego potrzebnego natychmiast, jak i długoterminowej obrony.

Przypomniano, że w minionym tygodniu Wielka Brytania potwierdziła, że dostarczyła Ukrainie precyzyjne pociski manewrujące Storm Shadow. Są to pierwsze przekazane temu krajowi przez sojuszników pociski dalekiego zasięgu.

Brytyjskie pociski Storm Shadow
Brytyjskie pociski Storm Shadow
Źródło: Geoff Lee/East News

Zełenski apeluje o "pozytywną decyzję"

Zełenski wystąpił zdalnie na konferencji w Kopenhadze, gdzie trwa 6. Szczyt Demokracji poświęcony światowemu bezpieczeństwu, w szczególności wojnie Rosji przeciwko Ukrainie. - Nadszedł czas, by usunąć największą niepewność dotyczącą bezpieczeństwa w Europie, a więc by podjąć pozytywną decyzję polityczną w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO - powiedział.

Ukraina chciałaby w Wilnie otrzymać jasny sygnał na temat przyszłego członkostwa i konkretny harmonogram akcesji - pisał niedawno na łamach "Foreign Affairs" szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. Kijów przypomina, że już podczas szczytu w Bukareszcie w 2008 roku państwa NATO zgodziły się, że Ukraina i Gruzja zostaną w przyszłości członkami Sojuszu.

Polski Senat przyjął w maju uchwałę, w której oświadczył, że szczyt NATO w Wilnie powinien być ważnym etapem przygotowania do pełnego członkostwa Ukrainy w Sojuszu. Senatorowie uznali, że Ukraina powinna otrzymać znacznie więcej niż dotychczasowe deklaracje i zaapelowali, by objąć ją podobnymi procedurami jak Szwecję i Finlandię.

W ostatnich dniach Zełenski odwiedzał europejskie stolice, by - jak zauważa agencja Reutera - podtrzymać poparcie dla Kijowa przed oczekiwaną kontrofensywą ukraińską.

Emmanuel Macron i Wołodymyr Zełenski w Paryżu
Emmanuel Macron i Wołodymyr Zełenski w Paryżu
Źródło: president.gov.ua
Olaf Scholz i Wołodymyr Zełenski w Berlinie
Olaf Scholz i Wołodymyr Zełenski w Berlinie
Wołodymyr Zełenski i Georgia Meloni w Rzymie
Wołodymyr Zełenski i Georgia Meloni w Rzymie
Źródło: president.gov.ua
Żelazny człowiek
Dowiedz się więcej:

Żelazny człowiek

Czytaj także: