Nasze zobowiązania wobec NATO są niezmienne, nadal traktujemy tę organizację jako najważniejszego gwaranta bezpieczeństwa - podkreślał prezydent Polski po spotkaniu z prezydentem Litwy w Wilnie. Andrzej Duda i Gitanas Nausėda rozmawiali między innymi o Sojuszu Północnoatlantyckim. Odnieśli się do słów francuskiego prezydenta, który w udzielonym niedawno wywiadzie mówił o "śmierci mózgowej" NATO. Nausėda podkreślił, że "ani w Polsce, ani na Litwie żadna 'śmierć mózgu' się nie zdarzyła".
W czwartek prezydent Andrzej Duda wraz z żoną Agatą Kornhauser-Dudą rozpoczął dwudniową wizytę na Litwie, podczas której weźmie udział w pochówku przywódców powstania styczniowego. W przeddzień uroczystości odbyło się spotkanie prezydentów obu krajów, a także towarzyszących im delegacji.
W uroczystościach, które w piątek odbędą się w Katedrze Wileńskiej oraz na Cmentarzu na Rossie, wezmą udział także między innymi premier Mateusz Morawiecki, szef MON Mariusz Błaszczak oraz przedstawiciele władz Białorusi i Ukrainy.
NATO "najważniejszym gwarantem bezpieczeństwa"
Andrzej Duda spotkał się w czwartek z prezydentem Litwy, Gitanasem Nausėdą. Podczas rozmów poruszono między innymi temat Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- Obie strony oświadczyły, że nasze zobowiązania wobec NATO są niezmienne, że nadal traktujemy tę organizację jako najważniejszego gwaranta bezpieczeństwa - podkreślił litewski prezydent.
Jak relacjonował prezydent Duda, obaj prezydenci zgodzili się, że trzeba czynić wszystko, by były realizowane zobowiązania, które zostały dotychczas przyjęte przez NATO. W szczególności prezydent wymienił tu obecność wojsk Sojuszu na wschodniej flance.
- Obaj z panem prezydentem mamy na względzie obowiązującą w NATO zasadę 360 stopni, to znaczy, że wszystkie kierunki bezpieczeństwa w NATO są ważne i jesteśmy gotowi do brania na siebie współodpowiedzialności za bezpieczeństwo całego Sojuszu Północnoatlantyckiego - podkreślił Duda.
Prezydenci o słowach Macrona
Prezydenci Polski i Litwy odnieśli się do wywiadu francuskiego prezydenta Macrona, który w wywiadzie dla tygodnika "The Economist" z 7 listopada mówił o "śmierci mózgowej" NATO z powodu braku przywództwa Stanów Zjednoczonych.
Duda i Nausėda zgodnie podkreślili, że nie dostrzegają, aby NATO miało jakikolwiek "problem ze swoją żywotnością" i że rozwijają współpracę.
Prezydent Litwy podkreślił, że "ani w Polsce, ani na Litwie żadna 'śmierć mózgu' się nie zdarzyła".
Zaznaczył, że w ramach NATO Polska i Litwa mają "bardzo ważne plany umacniania swojej współpracy w przyszłości". - Bardzo cieszymy się z pomyślności Polski, gdy tysiąc dodatkowych żołnierzy (USA) zostanie rozlokowanych na terenie Polski, że wzmacnia się współpraca ze Stanami Zjednoczonymi - podkreślił.
- Mówię zawsze, że wasza pomyślność, to nasza pomyślność - oświadczył Nausėda.
Przywódcy państw NATO spotkają się w Londynie 3 i 4 grudnia.
Autor: akw//now//kwoj / Źródło: PAP