Donald Trump i Karol Nawrocki spotykają się w środę w Białym Domu w Waszyngtonie. Prezydenci w Gabinecie Owalnym wymienili uprzejmości i odpowiadali na pytania dziennikarzy.
Trump o Nawrockim mówił też, że jest "człowiekiem ogromnego sukcesu" i przypomniał, iż udzielił mu wsparcia w trakcie wyborów w Polsce. - Ja nie popieram byle kogo, a jego poparłem, byłem z tego bardzo dumny z tego, jak sobie poradził - stwierdził prezydent USA. Poprosił też Nawrockiego o pozdrowienie papieża Leona XIV w trakcie jego wizyty w Watykanie.
Rozmowa Karol Nawrocki - Donald Trump
Polski prezydent wyraził wdzięczność za zaproszenie "raptem po miesiącu od zaprzysiężenia". - Myślę, że mamy tak silne relacje, jakich nie mieliśmy nigdy i jest to dla mnie bardzo ważne - mówił Nawrocki. Podkreślił, że są one oparte na wartościach: niepodległości, suwerenności, demokracji. - Przykładem tych wartości są nasi wspólni bohaterowi: Kazimierz Pułaski i Tadeusz Kościuszko - dodał.
Nawrocki podziękował Trumpowi za wsparcie podczas kampanii wyborczej. Wyraził również wdzięczność wobec prezydenta USA za gest na cześć polskiego pilota F-16, który zginął w Radomiu - przelot myśliwców nad Białym Domem.
Powiadomił również, że rozmowy z Trumpem będą dotyczyły energetyki, gospodarki i wojskowości.
- To pierwszy raz w historii Polski, w XX i XXI wieku, gdy Polacy cieszą się, że mamy zagranicznych żołnierzy w Polsce. Amerykańscy żołnierze są częścią naszego społeczeństwa - oświadczył Nawrocki. Zaznaczył, że ich obecność to też sygnał dla Rosji, że jesteśmy razem.
Zapewnił, że Polska osiągnie wydatki na cele obronne w wysokości 5 proc. PKB.
Trump: myślę, że amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce
Trump został zapytany, czy amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce. - Myślę, że tak. Czy wiesz może o czymś, czego ja nie wiem? Jeśli już, to możemy umieścić tam więcej żołnierzy, jeśli (Polacy tego) chcą. Oni od dawna chcieli większej obecności wojskowej - odparł prezydent USA.
Amerykański przywódca zdecydowanie zareagował na pytanie przedstawiciela polskich mediów, które dotyczyło działań wobec Władimira Putina. - Skąd pan wie, że nie ma działań? Powiedziałby pan, że nałożenie wtórnych sankcji na Indie, największego poza Chinami (importera z Rosji - red.), to nie są działania? To kosztowało Rosję setki miliardów dolarów. To jest brak działań? Nie zrobiliśmy jeszcze fazy drugiej ani trzeciej. Ale jak mówi pan, że nie ma działań, to chyba lepiej znaleźć nową robotę - mówił.
Na początku spotkania Trump, chcąc wypowiedzieć nazwisko Nawrockiego, powiedział "Nowrocky". - Zrobiłem to dobrze? - dopytał prezydenta Polski. Nawrocki zapewnił go z uśmiechem, że tak.
Autorka/Autor: sz/ft
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: AARON SCHWARTZ / POOL/PAP/EPA